Huawei, główny producent smartfonów w Chinach, po raz pierwszy wyprzedził Apple w globalnych wynikach sprzedaży - podała firma analityczna Counterpoint. Dane obejmują czerwiec i lipiec bieżącego roku. Obecnie Huawei jest drugim, największym pod względem sprzedaży producentem smartfonów po Samsungu.
Według analityków firmy Counterpoint, dobre wyniki sprzedaży Huawei to efekt inwestycji w rozwój i badania nad technologią, zaawansowane linie produkcyjne, a także działań szeroko zakrojonego, kreatywnego i agresywnego marketingu.
Tylko na chwilę?
Counterpoint przewiduje, że wyniki sprzedaży za sierpień będą dla Huawei tak samo dobre jak za poprzednie miesiące, w ciągu których chińska firma wyprzedziła Apple. Twórcy iPhone'a odzyskają swoją pozycję lidera we wrześniu, wraz z premierą i wyjściem na rynek kolejnej, ósmej serii smartfonów - przewidują analitycy.
Badacze zwracają uwagę, że Huawei ma relatywnie słabą pozycję w Azji Południowej, a także na rynkach Ameryki Północnej.
To ogranicza potencjał budowania szybkiego wzrostu i utrzymania pozycji drugiego miejsca na podium, tuż za Samsungiem - komentują analitycy. Telefony chińskiego producenta największą popularność zdobyły w rodzimych Chinach, a także w Ameryce Łacińskiej, krajach Europy i na Bliskim Wschodzie.
Duże wyświetlacze
Według Counterpoint, smartfony Huawei stały się lubiane przez konsumentów przede wszystkim ze względu na duże wyświetlacze i zaawansowane funkcje aparatów fotograficznych wbudowanych w urządzenia, które stały się ich rynkowym wyróżnikiem.
Badacze jednocześnie przypominają, że konkurencyjny Apple nie ma powodów do zmartwień: iPhone 7 i większy model iPhone 7 Plus wciąż pozostają najlepiej sprzedającymi się telefonami na świecie. Tymczasem żaden z modeli urządzeń marki Huawei nie znajduje się na liście najpopularniejszych smartfonów na rynku.
W drugim kwartale 2017 roku Apple sprzedało ponad 41 mln smartfonów, a Huawei - 38,5 mln.
Enter Q3, Huawei grows momentum from June & now two months in a row selling more phones globally than Apple!https://t.co/0feCvjZp6T pic.twitter.com/O8MM0DwJgV
— Neil Shah (@neiltwitz) 5 września 2017
Autor: tol/ms / Źródło: PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock