Motoryzacja przekracza kolejne granice. Bugatti przedstawił wreszcie następcę modelu Veyron. Nowy supersamochód Bugatti Chiron rozpędzi się do 420 km/h i będzie kosztował 2,6 mln dolarów. Producent twierdzi, że będzie to najszybszy samochód w historii motoryzacji.
Bugatti Chiron został zaprezentowany podczas 86. motor show w Genewie.
Piekielnie szybki
Maksymalna prędkość z jaką pojedzie supersamochód to 420 km/h. Do pierwszej setki Chiron rozpędzi się w mniej niż 2,5 sekundy. Na liczniku pojawi się 200 km/h po zaledwie 6,5 s od startu. Po 13,6 sek. od ruszenia prędkościomierz będzie wskazywał zaś już 300 km/h.
Produkcja 500 egzemplarzy nowego modelu ma ruszyć jesienią 2016 roku, z czego podobno jedna trzecia już została zarezerwowana.
- Chiron jest kwintesencją supersamochodu sportowego (...) nie będzie tylko elementem wizerunkowym Grupy Volkswagen, ale będzie również miał pozytywny wkład do wyników grupy - powiedział cytowany w oświadczeniu prezes Bugatti Wolfgang Durheimer.
Choć rzeczniczka Bugatti nie chciała powiedzieć o założeniach finansowych, to mówi się, że nowy model wygeneruje co najmniej 1,3 mld dolarów przychodów dla Grupy Volkswagen. A ta suma może jeszcze wzrosnąć wraz z zakupem przez klientów dodatkowych funkcji i opcji personalizacji.
Nazwa samochodu pochodzi od nazwiska kierowcy Formuły 1 Louisa Chirona.
Długo wyczekiwany
Już w 2005 roku były prezes Grupy Volkswagen Ferdinand Piech podczas wejścia Veyrona zapowiedział, że inżynierowie pracują nad najszybszym i najmocniejszym samochodem sportowym w historii.
Bez względu na koszty.
Bugatti jest jedną z niewielkich marek w stajni VW, która nie publikuje swoich wyników finansowych, ale analitycy Bernstein szacują, że producent na każdym z 450 sprzedanych modeli Veyron poniósł stratę rzędu 5 mln dolarów.
Wodorowa rewolucja w motoryzacji:
Autor: mb/gry / Źródło: Autonews.com