Tak kradną nasze pieniądze. "Początek ogromnej rewolucji"

Źródło:
tvn24.pl
Unia Europejska walczy z technologią deepfake
Unia Europejska walczy z technologią deepfakeTVN24
wideo 2/4
Unia Europejska walczy z technologią DeepfakeTVN24

"Oszustwo na Blika" weszło na wyższy poziom i jest dużo groźniejsze, bo trudne do rozpoznania. W wiadomości otrzymanej za pomocą mediów społecznościowych możemy usłyszeć imitację głosu znajomej osoby, proszącej o pieniądze. - Słysząc mocną historię, nie będziemy działać w pełni racjonalnie. Jesteśmy w nerwach i wyłącza nam się zdrowy rozsądek - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Joanna Gajewska z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej. Stąd już prosta droga do utraty środków.

Mrągowska policja na swojej stronie internetowej przestrzega przed tzw. "oszustwami na Blika" i wyjaśnia, że oszuści włamują się na konto ofiary na portalu społecznościowym i z tego konta wysyłają wiadomości do znajomych tej osoby z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu Blik.

"Kobieta, która podała kod Blik oszustom, a nie koleżance, straciła dwa tysiące złotych. Tyle samo straciła kolejna pani, która też myślała, że pomaga znajomej" - opisuje policja.

Joanna Gajewska, badaczka sztucznej inteligencji i technologii deepfake w Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) komentuje w naszej rozmowie, że tego typu oszustwo weszło już na wyższy poziom i jest dużo groźniejsze.

Precyzuje, że chodzi o rozwiązania "text-to-speech" (z ang. przełożenie tekstu na mowę), gdzie wprowadzany jest tekst i próbka głosu danej osoby, pod którą oszuści chcą się podszyć z wykorzystaniem technologii deepfake. Dzięki temu powstaje tak zwane audio deepfake. Możemy go dostać w formie wiadomości głosowej (głosówki) z prośbą o kod Blik w wiadomości w mediach społecznościowych. Usłyszymy wówczas imitację głosu bliskiej nam osoby.

Czytaj: Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Próbkę głosu można zdobyć od ręki

- Niestety rozwiązań tego typu jest bardzo dużo na rynku i są szeroko dostępne. Praktycznie każdy jest w stanie coś takiego stworzyć, wystarczy mała próbka głosu, nawet mniej niż jedna minuta. W mediach społecznościowych często udostępniamy swoje nagrania i wizerunek na zdjęciach. Od ręki można taką próbkę zdobyć - zaznacza ekspertka.

Podkreśla, że tego typu oszustwa dotykają bezpośrednio zwykłych obywateli. - Włamują się komuś na konto na Facebooku, nagrywają głosówkę danej osoby i wysyłają po jego znajomych z prośbą o Blika. I ktoś w tej głosówce tłumaczy, że zapomniał portfela, że jest w sklepie albo też przedstawia bardziej dramatyczną historię o wypadku i pilnej potrzebie pieniędzy. Technologia pozwala wysyłać te głosówki tak, że mamy poczucie konwersacji, która wygląda bardzo realnie - wyjaśnia.

Jej zdaniem wiarygodność, jaką zyskują tego typu oszustwa dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technologii sprawia, że coraz więcej osób traci w ten sposób pieniądze lub udostępnia oszustom swoje wrażliwe dane, loginy, hasła.

- Firma McAfee przeprowadziła badanie, w którym na siedem tysięcy ankietowanych około dziesięć procent padło ofiarą oszustwa głosowego, z czego ponad siedemdziesiąt procent straciło pieniądze. Jedynie trzydzieści procent ankietowanych było w stanie odróżnić audio deepfake od prawdziwego nagrania. Te badania były przeprowadzane w 2023 roku, a technologia deepfake bardzo szybko się rozwija. Dzisiaj statystyka będzie zapewne jeszcze mniej optymistyczna - ocenia.

Skąd jeszcze znają nasz głos? "Nieistotne ankiety"

To nie wszystko. Inny bardzo popularny rodzaj przestępstwa jest taki, że dzwoni do nas bliska osoba i fizycznie widzimy w telefonie, że wyświetla nam się jej numer.

- Odbieramy telefon i słyszymy głos znajomego, który prosi nas o wsparcie, bo uległ na przykład wypadkowi, zgubił portfel albo został okradziony. Przestępcy przewidują, że szybko zareagujemy i wyślemy przelew mobilny. Słysząc mocną historię, nie będziemy działać w pełni racjonalnie. Jesteśmy w nerwach i wyłącza nam się zdrowy rozsądek. W bardzo podobny sposób może dojść do próby wyłudzenia od nas danych wrażliwych czy loginów i haseł - przestrzega Gajewska.

W tym przypadku chodzi o rozwiązania "speech-to-speech" (z ang. speech - mowa), jest to kolejna metoda wykorzystywana do generowania audio deepfake. W czasie rzeczywistym głos oszusta jest konwertowany na docelowy głos ofiary. Jednak, aby stworzyć tego typu audio deepfake pożądana jest nieco dłuższa próbka głosu ofiary, bo kilka minut. Tego typu metody są najczęściej wykorzystywane przez oszustów, ponieważ pozwalają na generowanie głosu w czasie rzeczywistym podczas rozmowy telefonicznej.

Pojawiają się też próby wyłudzenia pieniędzy ze względu na okup. -  I w tym przypadku również media społecznościowe mogą odgrywać kluczową rolę, dostarczając oszustom wielu informacji na nasz temat i naszych bliskich. Czyli odbieramy telefon, a w słuchawce usłyszymy głos naszego dziecka, które będzie krzyczeć, płakać, prosić, że mamy przesłać pieniądze. Zazwyczaj będzie się to działo w momencie, kiedy nie jesteśmy w stanie sprawdzić tej informacji i oszuści to wiedzą - tłumaczy Joanna Gajewska.

Gra na emocjach i mroczny świat

Ekspertka zauważa, że rozwój usług finansowych sprawia, że wszystko możemy zrobić szybko, za jednym kliknięciem. To wygodne, ale to też ułatwia działanie przestępcom.

- Przy tym oni stosują socjotechniki, wprowadzają nas w pewną nerwowość, bo wtedy łatwiej popełniamy błąd i wysyłamy przelew. To jest tu istotne. Gdybyśmy musieli iść do placówki banku czy usiąść przed komputerem, logować się i weryfikować, to być może przez ten czas byśmy się uspokoili, zdrowy rozsądek by do nas wrócił. Zastanowilibyśmy się, czy coś nie gra w przedstawionej historii lub spróbowalibyśmy zweryfikować ją w inny sposób, co jest najlepszym sposobem w tej sytuacji - opowiada.

Podkreśla, że "tu mamy grę na emocjach". - Czynnik ludzki jest najsłabszym ogniwem całego łańcucha bezpieczeństwa. Jesteśmy istotami, które mają emocje. Dlatego tak ważna jest edukacja, świadomość tego, jak wygląda świat. Również ten nieco mroczny, świat cyberprzestępstw - stwierdza.

Media społecznościowe nie są jedyną bazą, z której korzystają przestępcy. - Dzwoni telefon i słyszymy, że ktoś chce z nami przeprowadzić nieistotną ankietę. To też sposób na pozyskanie naszej próbki głosowej. Dlatego warto jak najkrócej rozmawiać z osobami, których nie znamy - radzi Gajewska.

Detektory deepfake'ów

W naszej rozmowie ekspertka NASK przewiduje, że oszustw wykorzystujących deepfake będzie jeszcze więcej. Dlatego ważne jest, aby tworzyć technologie, które to rozpoznają.

- Narzędzie zainstalowane na naszych urządzeniach, umożliwiające weryfikację danego materiału, czy to audio czy wideo, w czasie rzeczywistym w dużej mierze rozwiązałoby problem. Mam tu na myśli detektory materiałów deepfake, które powinny być rozwijane i wprowadzane na szeroką skalę. Nakłaniałabym do rozszerzania tych technologii, do promowania i do finansowania narzędzi, które mają za zadanie wykrywać oszustwa - apeluje.

Jednocześnie wskazuje, że odpowiednie restrykcje prawne są bardzo istotne. - Jest to jednak dopiero początek ogromnej rewolucji. Ta technologia jest trudna do ujęcia w ramy prawne. Póki co, jesteśmy w tym wyścigu opóźnieni - zauważa.

Jak dodaje, w NASK na bieżąco analizują nowe oszustwa, oglądane są deepfake'i. - To, co widzieliśmy jeszcze miesiąc temu, ogromnie różni się od tego, co widzimy dziś. Materiały są coraz lepsze, coraz bardziej kreatywne - ocenia.

Jak się więc bronić przed oszustami? - Uratuje nas zdrowy rozsądek, ale też to, że jak odbierzemy telefon, to spróbujmy zweryfikować otrzymane informacje i zalecenia. Zanim wyślemy pieniądze, rozłączmy się i sami zadzwońmy do babci, córki, cioci, do kogoś, kto rzekomo do nas dzwonił. Koniecznie trzeba się rozłączyć i połączyć ponownie. Wtedy dodzwonimy się do prawdziwego odbiorcy - wyjaśnia.

Joanna Gajewska mówi, że specjaliści polecają też przygotowanie z naszymi bliskimi pytania weryfikacyjnego. Takiego, na którego odpowiedź znają wybrane osoby. - Dzięki temu możemy w czasie rzeczywistym potwierdzić prawdziwość tej rozmowy. Należy również rozważnie prowadzić swoje media społecznościowe. Zanim udostępnimy jakieś informacje czy materiał, zastanówmy się kogo mamy w znajomych i kto może to zobaczyć - zaznacza.

Jest działanie, "które każdy z nas powinien podejmować"

Z prośbą o komentarz redakcja biznesowa tvn24.pl zwróciła się do Polskiego Standardu Płatności, operatora Blika.

Jak czytamy w odpowiedzi, w przypadku cyberprzestępstw kluczowa jest stała edukacja oraz nagłaśnianie istoty weryfikowania źródeł, treści. Z kolei w przypadku deepfake wideo warto zwrócić uwagę na niesynchroniczność ruchu warg i wypowiadanych słów czy zubożałą lub zmechanizowaną mimikę twarzy. 

Biuro prasowe zaznacza, że w Bliku 6-cyfrowy kod, który ważny jest tylko przez dwie minuty, generowany jest w aplikacji bankowej, do której użytkownik loguje się tylko sobie znanym hasłem. Następnie, aby płatność została wykonana, konieczne jest jej zatwierdzenie w aplikacji mobilnej banku.

"Użytkownik przed akceptacją płatności widzi dane transakcji: kwotę, nazwę sklepu czy adres bankomatu. Kluczem jest wyrobienie dobrego nawyku polegającego na dokładnej weryfikacji danych transakcji. Jest to działanie, które każdy z nas powinien podejmować, a które realnie zabezpiecza nas przed oszustami" - wyjaśnia biuro prasowe.

Jednocześnie spółka zaznacza, że ściśle współpracuje z bankami, dzieląc się informacjami o ujawnionych modelach przestępczości i praktykach w zakresie bezpieczeństwa.

Czytaj też: "Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: r.classen/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

SK Telecom, największy operator komórkowy w Korei Południowej, będzie musiał zapłacić 134,8 miliarda wonów (97 milionów dolarów) za wyciek danych wszystkich abonentów. To najwyższa kara nałożona przez Południowokoreańską Komisję Ochrony Danych Osobowych od czasu jej powstania w 2020 roku.

Wyciek danych wszystkich klientów. Rekordowa kara

Wyciek danych wszystkich klientów. Rekordowa kara

Źródło:
PAP

Kawa w sklepach drożeje w dwucyfrowym tempie. Jak wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito mielona podrożała sklepach w ujęciu rocznym o niemal 18 procent, a rozpuszczalna o blisko 17 procent. Mało jest promocji, które mogłyby złagodzić podwyżki.

Dwucyfrowy wzrost cen popularnego produktu

Dwucyfrowy wzrost cen popularnego produktu

Źródło:
PAP

Zapasy ropy wystarczą nam na od 25 do 30 dni i jeśli dostawy rurociągiem Przyjaźń nie zostaną przywrócone we wrześniu, Węgry i Słowacja będą musiały skorzystać z rezerw strategicznych - powiedział w środę tygodnikowi "Mandiner" Zsolt Hernady, prezes węgierskiego koncernu energetycznego MOL.

Szef giganta zabrał głos w sprawie ropy z Rosji

Szef giganta zabrał głos w sprawie ropy z Rosji

Źródło:
PAP

Władze Florencji zamierzają używać kamer termowizyjnych i narzędzi sztucznej inteligencji do monitoringu napływu turystów. System ma działać w historycznym centrum miasta, które jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Pilotażowy projekt we włoskim mieście. Dotyczy turystów

Pilotażowy projekt we włoskim mieście. Dotyczy turystów

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump obiecał wyborcom jesienią ubiegłego roku, że szybko pokona inflację po powrocie do Białego Domu. Bezprecedensowe i nieustępliwe ataki Trumpa na Rezerwę Federalną mogą przynieść dokładnie odwrotny skutek - przestrzegają ekonomiści w rozmowie z CNN.

"Trump łamie kardynalną zasadę"

"Trump łamie kardynalną zasadę"

Źródło:
CNN

Przedstawiciele branży rozlewniczej apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie systemu kaucyjnego. Alarmują, że wdrożenie nowych zasad może spowodować utratę konkurencyjności, a także mieć wpływ na konsumpcję i spadek sprzedaży poszczególnych kategorii napojów.

"Stoimy przed dramatyczną sytuacją". Branża alarmuje

"Stoimy przed dramatyczną sytuacją". Branża alarmuje

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu - przekazała Kancelaria Prezydenta. Nowelizacja miała między innymi usunąć z polskiego prawa zapis uznany przez Brukselę za niezgodny z europejskimi regulacjami. Prezydent zawetował także nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Kolejne weta prezydenta Karola Nawrockiego

Kolejne weta prezydenta Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP

Od 2022 roku do 2024 roku spadała liczba mebli produkowanych w Unii Europejskiej, sytuacja na rynku meblarskim pogorszyła się także w Polsce. Jeśli branża nie zwiększy przychodów, będzie musiała optymalizować zatrudnienie przy jednoczesnej konkurencji z azjatyckimi firmami - uważa Krzysztof Mrówczyński z Banku Pekao.

Sektor w tarapatach. Zwolnienia na horyzoncie

Sektor w tarapatach. Zwolnienia na horyzoncie

Źródło:
PAP

- Wkład Polski w Starlinki to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy na wsparcie Ukrainy - stwierdził wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Z kolei wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że zawetowanie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przez prezydenta Karola Nawrockiego jest "przeciwko bezpieczeństwu Polski".

Wicepremier: o tym jest to weto

Wicepremier: o tym jest to weto

Źródło:
PAP

- To będą przede wszystkim przykre konsekwencje z perspektywy polskiej gospodarki, rynku pracy, pracodawców, pracowników i biznesu - stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem weto prezydenta Karola Nawrockiego spowoduje, że ponad 450 tysiącom pracujących w Polsce Ukraińców grozi utrata prawa do pracy zarobkowej.

Ministra: to jest nieracjonalne, niemądre i szkodliwe

Ministra: to jest nieracjonalne, niemądre i szkodliwe

Źródło:
tvn24.pl

Weszły w życie podwyższone do 50 procent cła na towary eksportowe z Indii do USA. Indyjska gospodarka zareagowała na nie negatywnie - rupia osłabła wobec dolara, giełda w Bombaju też na czerwono. Władze obydwu krajów zapewniły jednak, że szukają sposobu wyjścia z tej sytuacji.

Mocne uderzenie w gospodarkę. Waluta i giełda na czerwono

Mocne uderzenie w gospodarkę. Waluta i giełda na czerwono

Źródło:
PAP

14. emerytura już wkrótce trafi do seniorów. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłaty dodatkowego świadczenia, a w pierwszym terminie otrzyma je ponad 674 tysiące osób. Łączna wartość wypłat przekroczy 991 milionów złotych brutto - poinformował rzecznik ZUS Karol Poznański.

Dodatek dla emerytów. Są terminy wypłat

Dodatek dla emerytów. Są terminy wypłat

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Orlenu odwołała dwóch członków zarządu spółki - podano w komunikacie. Dodano, że chodzi o Magdalenę Bartoś oraz Artura Osuchowskiego.

Zmiany w zarządzie Orlenu

Zmiany w zarządzie Orlenu

Źródło:
PAP

Rząd przyjmie projekt budżetu w czwartek o godzinie 14 - poinformował w środę premier Donald Tusk. - Prace trwają do ostatniej chwili - dodał.

Projekt budżetu. Jest deklaracja premiera

Projekt budżetu. Jest deklaracja premiera

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki podczas Rady Gabinetowej podkreślił, że ma nadzieję, iż rząd i większość parlamentarna "zajmie się" jego projektem ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. - Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później, kto jest naprawdę zainteresowany ograniczeniem polskich ambicji, jeśli chodzi o koleje dużych prędkości - mówił natomiast premier Donald Tusk, odnosząc się do projektu ustawy Karola Nawrockiego dotyczącego CPK.

"Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później"

"Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później"

Źródło:
PAP

Moc wiatraków lądowych zostanie zwiększona przede wszystkim przez tak zwany repowering, niezależnie od prezydenckiego weta, rozporządzenie w tej sprawie jest już gotowe - poinformował w środę premier Donald Tusk. Dodał, że prąd z wiatraków popłynie "tak czy inaczej".

Tusk: mamy gotowe rozporządzenie

Tusk: mamy gotowe rozporządzenie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mogę rozumieć zaletę polityczną takich haseł, że nie pozwoli pan na to, żeby jakakolwiek grupa społeczna została obciążona dodatkowymi daninami. Natomiast nigdy nie spodziewałem się, że wrażliwość społeczna i czułość będzie dotyczyła banków, które osiągają rekordowe zyski - powiedział premier Donald Tusk zwracając się do prezydenta Karola Nawrockiego.

Tusk: nie spodziewałem się, że czułość prezydenta będzie dotyczyła banków

Tusk: nie spodziewałem się, że czułość prezydenta będzie dotyczyła banków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Idziesz do salonu, widzisz tańsze auto, siedem lat gwarancji i myślisz: "Pana Boga za nogi złapałam". Dałbym pstryczek w nos - przestrzega Szymon Kazimierczak, reporter TVN Turbo. Chińskie samochody szybko zdobywają polski rynek, ale wciąż brakuje danych o ich trwałości i rzeczywistej wartości po kilku latach użytkowania. - Jeśli okaże się, że po drobnej stłuczce na błotnik czekamy kilka miesięcy, to mamy gwarantowaną frustrację - zwraca uwagę w rozmowie z TVN24+ Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Chińskie samochody? "Wskakujemy do basenu, nie sprawdzając głębokości"

Chińskie samochody? "Wskakujemy do basenu, nie sprawdzając głębokości"

Źródło:
TVN24+

Wtorkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. Kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. W Polsce padła jednak wygrana drugiego stopnia o wartości ponad ośmiu milionów złotych. Nagroda trafi też do uczestnika wtorkowego losowania w Lotto Plus. Oto, gdzie padły wygrane.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Volkswagen Group Polska zapłaci blisko 74 miliony złotych kary w związku ze sprawą znaną jako afera Dieselgate - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To efekt ugody spółki z prezesem UOKiK zawartej przed sądem, a wypracowanej wspólnie z Prokuratorią Generalną.

Ponad 70 milionów złotych kary. Gigant zapłaci za aferę

Ponad 70 milionów złotych kary. Gigant zapłaci za aferę

Źródło:
PAP

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zaapelował do marszałka Sejmu o pilne zajęcie się projektami ustaw dotyczącymi mrożenia cen prądu i pomocy dla Ukraińców. Uznał, że w tym przypadku można ograniczyć konsultacje.

"Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie". Apel do marszałka Sejmu

"Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie". Apel do marszałka Sejmu

Źródło:
PAP

Amerykańska sieć restauracji Cracker Barrel rezygnuje ze zmiany swojego logo po fali negatywnych reakcji klientów. Nowy znak skrytykował także prezydent USA Donald Trump.

Wycofują się z nowego logo po krytyce Trumpa

Wycofują się z nowego logo po krytyce Trumpa

Źródło:
PAP

Średnie miesięczne wynagrodzenie specjalistów i menedżerów wynosi obecnie 15 691 złotych brutto, co oznacza wzrost o 4 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem - wynika z najnowszego "Raportu Płacowego". Największy wzrost odnotowano w obszarze finansów i księgowości.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie

Źródło:
PAP