Tech
Partner serwisu

Koreański gigant pokazał nowe dziecko. Cena szokuje

Koreański gigant technologiczny walczy o swój kawałek mobilnego tortu. Samsung Electronics podczas corocznych targów Mobile World Congress w Barcelonie zaprezentował siódmą generację smartfonów serii Galaxy S: S7 oraz S7 Edge. Mają one uleczyć pogrążoną w impasie branżę. Jeśli się to uda, nie będzie to zasługa lepszych ekranów, trwalszej baterii czy szybszych procesorów. Sukces zapewni raczej tzw. opcja VR, która umożliwia przeniesienie się do wirtualnej rzeczywistości. Użytkownikom przyjdzie jednak za to wszystko słono zapłacić.

Zuckerberg publikuje zdjęcie. Internauci: przerażające

Zdjęcie Marka Zuckerberga, na którym wszyscy oprócz założyciela Facebooka oglądają wirtualną rzeczywistość przez specjalne gogle, przeraziła internautów. "Nasza przyszłość - straszna i smutna" - napisał w komentarzu jeden z internautów.

To może być przełom w motoryzacji. Samochód na wodór i abonament

Trwa pasjonujący wyścig w branży motoryzacyjnej. Producenci tradycyjnych aut coraz mocniej muszą rywalizować z samochodami elektrycznymi. Na starcie tego wyścigu za chwilę pojawią się pojazdy samo jeżdżące, a do tego trzeba dodać rewolucję wodorową. Jedna z firm oferuje samochód zasilany właśnie wodorem, bez skrzyni biegów, za to z czterema silnikami elektrycznymi, które pełnią też rolę hamulców. Co ciekawe, nie będzie można go kupić. Zamiast tego, z firmą podpisuje się umowę jak przy telefonie komórkowym. Ta obejmuje przeglądy, ubezpieczenie, paliwo wodorowe i wszystko za stałą opłatą.

Najtańszy smartfon na świecie. Kosztuje grosze

Indyjska firma Ringing Bells zaprezentowała najtańszy na świecie smartfon. Kosztuje on nie 100 ani nawet nie 50, lecz niecałe 4 dolary, dokładnie 3,67. Freedom 251 - bo tak się nazywa - ma 4-rdzeniowy procesor o taktowaniu 1,3 GHz. Posiada system Android 5,1 i 4-calowy wyświetlacz. Użytkownik będzie miał do dyspozycji również dwa aparaty i wejście na kartę microSD.

Ciekły pancerz. Wynalazek polskich naukowców

Polscy naukowcy opracowali kamizelkę kuloodporną - lżejszą, bardziej elastyczną i skuteczniej chroniącą korpus przed pociskami niż kamizelki dostępne dzisiaj. Źródłem jej walorów są właściwości tzw. cieczy nienewtonowskiej, którą jest wypełniona. Substancja ta, na pozór przypominająca gęstością kisiel lub żel, pod wpływem uderzenia pocisku zachowuje się jak elastyczne ciało stałe. Kamizelka zaprojektowana na Wydziale Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej wytrzymuje uderzenia 17 rodzajów najczęściej używanych pocisków, ponadto chroni tułów użytkownika przed wielokrotnym postrzałem, np. serią z karabinu maszynowego.

Spór Apple'a z FBI. "To groźny precedens"

Wynik sporu między Apple a wymiarem sprawiedliwości USA o dostęp do danych znajdujących się na zaszyfrowanym smartfonie zamachowca może stanowić historyczny precedens, który na zawsze zmieni to, w jaki sposób prywatne firmy mogą chronić informacje swoich klientów - ostrzegają eksperci.

Spór Apple i FBI rozstrzygnie sąd federalny

Amerykański Departament Sprawiedliwości złożył do sądu federalnego w Kalifornii wniosek przeciwko Apple. W ten sposób chce zmusić firmę do pomocy i odblokowania iPhone’a należącego do jednego z zamachowców z San Bernardino. Sąd wyznaczył termin rozprawy na 22 marca. Poprzednią odmowę technologicznego giganta sędzia uznał za „strategię marketingową”.

Apple przeprasza za "błąd 53". I robi coś jeszcze

Apple zmienia zdanie i przeprasza użytkowników iPhone’a za tzw. błąd 53. Usterka pojawiała się w telefonach, które były reperowane przez nieautoryzowane serwisy. Amerykański gigant wypuszcza oprogramowanie, które ma usunąć nieprawidłowości.

Smartfon zastąpi kluczyki. Znany producent planuje testy

Koncern motoryzacyjny Volvo ogłosił w piątek, że wiosną br. rozpocznie na lotnisku w Goeteborgu testy samochodu, do którego dostęp będzie się uzyskiwać z poziomu aplikacji na smartfona. Cyfrowy klucz będzie komunikować się z pojazdem za pomocą Bluetooth.

Hybrydowy wóz konny pojawi się w polskich górach

Jedna z firm z Poznania wykona prototyp hybrydowego wozu konnego ze wspomaganiem elektrycznym, który powiedzie turystów do Morskiego Oka. Prototyp będzie kosztował 221 tys. zł i ma powstać do końca maja.

Toyota wzywa do serwisów. 15 tys. aut w Polsce

Toyota wzywa do serwisów właścicieli modelu RAV4. Akcja na całym świecie obejmie 2 mln 900 tys. aut. W Polsce problem może dotyczyć nawet 15 tys. samochodów wyprodukowanych pomiędzy lipcem 2005 a styczniem 2016 roku. Wszystkiemu winne są pasy bezpieczeństwa na tylnych siedzeniach, które w trakcie wypadków mogą zostać przecięte przez metalowy element kanapy.

Chciałeś być jak James Bond? Teraz możesz kupić jego samochód

Chciałeś być jak James Bond? Teraz masz na to szansę. A przynajmniej na to, by mieć jego samochód. To dobra wiadomość. Zła jest taka, że na aukcji w Londynie, na niezwykłego Astona Martina, trzeba będzie wydać nawet milion funtów. O "007" znów jest głośno i to nie tylko z powodu licytacji. Daniel Craig nie chce wracać na plan serii przygód o agencie MI6, ale brytyjscy bukmacherzy już mają swojego faworyta. Materiał "Faktów z zagranicy".

Masz ten samochód? Uważaj na złodziei

Najczęściej kradzionym samochodem w Polsce w 2015 roku był Volkswagen Golf - wynika z danych policji. Spokojnie nie mogą spać również właściciele Audi A4, Volkswagena Passata, Audi A6 i i Mazdy 6. Kradzieże najczęściej miały miejsce w Warszawie (2810), a najrzadziej w Rzeszowie (148).

Kiepskie wyniki Tesli. Ale Musk uspokaja inwestorów prognozami sprzedaży

Tesla podała wyniki finansowe za czwarty kwartał ubiegłego roku. Straty netto spółki wyniosły 114 mln dolarów, co oznacza jedenasty kwartał z rzędu, w którym firma znalazła się pod kreską. Szef giganta Elon Musk łagodzi jednak niepokój inwestorów, prezentując optymistyczne prognozy dotyczące sprzedaży.

"Kolonializm był dobry dla Hindusów". Zuckerberg przywołuje swojego kolegę do porządku

Kolonializm był dobry dla Hindusów - napisał na Twitterze członek zarządu Facebooka Marc Andressen, odnosząc się w ten sposób do zablokowania w Indiach programu Free Basics, który zapewnia bezpłatny dostęp do internetu. Post został później usunięty, ale Mark Zuckerberg nie zamierza zamiatać sprawy pod dywan. - Uważam, że ten komentarz jest głęboko niepokojący i nie reprezentuje drogi, którą podążamy - napisał szef technologicznego giganta.