Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku są blisko 48 dolarów za baryłkę, a benzyna zdrożała o 6,8 proc. w reakcji na szalejącą burzę tropikalną Harvey w Teksasie, co spowodowało zmniejszenie produkcji ropy i konieczność zamknięcia rafinerii w tym regionie - podają maklerzy.
Jest drożej
Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 18 centów do 52,59 USD za baryłkę. Harvey uderzył w wybrzeże Teksasu w piątek wieczorem czasu lokalnego. Był to najsilniejszy huragan w tym rejonie USA od ponad pół wieku. W ostatnich kilkunastu godzinach żywioł znacznie osłabł, ale przekształcił się w burzę tropikalną, która praktycznie przestała się przesuwać. Burzy towarzyszą ulewne deszcze, które powodują gigantyczne powodzie. - Mamy do czynienia z frontem deszczowym w kształcie trójkąta, m.in. w Houston, Victorii oraz Corpus Christi - oznajmił w niedzielę na konferencji prasowej gubernator stanu Teksas Greg Abbott. Gubernator wydał również ostrzeżenie przed tornadami i poinformował, że z powodu burzy zamknięto w Teksasie ok. 250 dróg.
Spadek wydobycia
Służby meteorologiczne poinformowały, że w Teksasie może mocno podać do czwartku, a niewykluczone, że nawet do piątku. Z powodu burzy tropikalnej Harvey ilość ropy wydobywanej przez USA spod dna Zatoki Meksykańskiej spadła o około 22 proc. - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska (BSEE) ministerstwa spraw wewnętrznych Stanów Zjednoczonych. Spadek wydobycie surowca w sobotę wynosił 25 proc. W piątek ropa w USA zdrożała o 0,9 proc.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP