Złoty topi się w czerwieni. Euro i frank najdroższe od ponad trzech lat

Złoty traci, euro i frank najdroższe od ponad trzech lat
Emilewicz: epidemia koronawirusa może obniżyć wzrost PKB
Źródło: tvn24
Od początku wtorkowych notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych obserwujemy odbicie. Po godzinie 10 WIG20 rósł o ponad 3 procent. Nadal traci jednak złoty. Za euro trzeba było zapłacić około 4,48 zł, a za franka szwajcarskiego – prawie 4,24 zł.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

We wtorek o poranku za euro trzeba było zapłacić nawet 4,49 zł. To poziom niewidziany od grudnia 2016 roku, kiedy na parze EUR/PLN obserwowaliśmy poziom 4,50 zł. Zdaniem ekonomistów Banku Millennium ten próg możemy przekroczyć także teraz.

"Kurs EUR/PLN rozpoczyna dzisiejszy dzień na poziomie 4,45 i w naszej ocenie kieruje się w stronę bariery 4,50. Przecenie polskiej waluty sprzyjają ponadto wczorajsze rekomendacje NBP, który zaleca zarówno obniżkę stóp procentowych, jak i niestandardowe narzędzia, m.in. skup obligacji na rynku wtórnym. Mimo iż przełożenie działań na sytuację na rynku długu nie będzie natychmiastowe, to jak podkreśla sam NBP zmieni to długoterminową strukturę płynności w sektorze bankowym" - napisali ekonomiści banku Millennium.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Dalszego osłabiania polskiej waluty spodziewają się również ekonomiści mBanku.

„Złoty stracił wczoraj 8 groszy wobec euro i obecnie EUR/PLN jest w okolicach 4,46. Złoty tracił wraz z informacjami o uruchomieniu luzowania ilościowego ze strony NBP. Nie pomagały też wcześniejsze zapowiedzi cięcia stóp - te najprawdopodobniej zobaczymy dzisiaj, ale jest to już w większości wycenione. Do tego dochodzi też typowe zachowanie koszyka - lecące w dół rynkowe nastroje negatywnie odbijają się na każdej walucie EM. W najbliższych dniach można spodziewać się dalszego osłabiania złotego" - napisali ekonomiści mBanku.We wtorek o poranku za franka szwajcarskiego trzeba było zapłacić 4,24 zł. Ostatni raz tak droga szwajcarska waluta była w czerwcu 2016 roku.Dolar amerykański kosztował 4,04 zł.Z kolei na warszawskim parkiecie obserwujemy odbicie po poniedziałkowych spadkach. Od początku wtorkowych notowań WIG20 utrzymuje się nad kreską. Po godzinie 10 indeks zyskiwał ponad 3 procent.Na większości europejskich pakietów dominuje jednak czerwień. Niemiecki DAX tracił ponad 2 procent, podobnie jak francuski CAC40 oraz brytyjski FTSE100. Włoski FTSE MIB szedł w dół o prawie 1 procent.

Autor: mb/mmh / Źródło: tvn24bis.pl, PAP

Zobacz także: