19 państw unijnych zażądało zastosowania klauzuli opt-out wobec uprawiania na ich terytorium genetycznie zmodyfikowanych roślin, dopuszczonych do wykorzystania w UE - poinformował w niedzielę rzecznik Komisji Europejskiej ds. bezpieczeństwa żywności Enrico Brivio.
Termin poinformowania Komisji Europejskiej o zamiarze wprowadzenia zakazu upraw GMO na mocy tej klauzuli upłynął w sobotę. Opt-out dopuszcza możliwość wyłączenia państwa członkowskiego UE z obowiązku wypełniania części unijnych wymogów. Jak głosi rozesłany e-mailem przez Brivio komunikat, deklarację o skorzystaniu z klauzuli złożyły Austria, Belgia (tylko dla obszaru Walonii), Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Dania, Francja, Grecja, Holandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy (z wyjątkiem upraw dla celów naukowych), Polska, Słowenia, Węgry, Wielka Brytania (dla obszaru Szkocji, Walii i Północnej Irlandii) oraz Włochy. W marcu państwa unijne zatwierdziły przepisy, które ułatwiają im wprowadzanie zakazu bądź ograniczanie uprawy roślin genetycznie modyfikowanych na swym terytorium.
Łatwiej o blokadę GMO
Wcześniej kraje członkowskie UE miały wprawdzie możliwość wprowadzenia na swoim terytorium czasowych ograniczeń lub zakazu autoryzowanych na szczeblu Unii upraw GMO, ale musiały to uzasadnić względami bezpieczeństwa ludzi i środowiska. W praktyce było to dość trudne. Polska już w styczniu 2013 roku wprowadziła na mocy rozporządzenia rządu zakaz upraw roślin GMO dopuszczonych w UE, tj. kukurydzy MON 810 oraz ziemniaka Amflora. W piśmie przesłanym do KE Polska uzasadniała tę decyzję niemożnością współistnienia upraw roślin genetycznie modyfikowanych oraz odmian naturalnych bez ryzyka skażenia tych drugich.
Autor: km / Źródło: PAP