Revolut to jedna z kilku dostępnych na rynku kart wielowalutowych, którymi można płacić za granicą w różnych walutach po korzystnych kursach. W Polsce tego typu karty szybko zyskują na popularności.
Revolut przebojem wdarł się na rynki europejskie. Kartę i aplikację o tej samej nazwie mają już miliony klientów na całym świecie, a w Polsce liczba osób korzystających z usług Revoluta sięga już setek tysięcy.
Karta i aplikacja Revolut - co to jest?
Jak już wspomnieliśmy wyżej, pod nazwą Revolut kryje się zarówno karta wielowalutowa, jak i aplikacja. Producenci zachwalają, że płatności, przelewy i wyciąganie pieniędzy w innych walutach odbywa się bez prowizji i dodatkowych opłat. Kurs przewalutowania jest aktualizowany na bieżąco.
"Darmowe, międzynarodowe przelewy pieniężne i wolne od opłat wydatki globalne - zawsze według międzybankowego kursu walut" - właśnie tymi słowami opisują produkty marki Revolut usługodawcy.
Konto Revolut, z którym powiązana jest karta płatnicza zakłada się przy pomocą aplikacji, którą można pobrać na smartfona.
Konto trzeba jednak zasilić. Można to zrobić poprzez przelew pieniędzy z innego konta bankowego, np. złotówkowego. Można też zasilić konto poprzez kartę z innego banku.
Później w aplikacji dokonujemy przewalutowania. Jeśli sami nie wymienimy waluty, to w trakcie podróży zagranicznej Revolut przy każdej operacji sam będzie przewalutowywał nasze środki po kursie z danego dnia. Usługodawca zastrzega, że i ta operacja odbędzie się bez dodatkowych opłat.
Karta wirtualna Revolut
Można również wyrobić wirtualną kartę, którą jednak nie będzie mogli fizycznie płacić w sklepach. Można ją jednak wykorzystać przy płatnościach internetowych. Polega to na tym, że po prostu otrzymujemy numer karty, datę wygaśnięcia oraz kod autoryzacyjny CVV.
Revolutem można płacić obecnie w około 150 walutach.
Kto, gdzie i kiedy założył Revolut?
Revolut powstał w 2015 roku w Londynie. Przedsiębiorstwo założyli Rosjanie Nikołaj Storonski i Wlad Jacenko.
W 2017 roku Revolut zaczął obsługiwać transakcje w polskich złotych.
Inne karty wielowalutowe
Jak sama nazwa wskazuje, tego typu karta może służyć do płacenia w wielu różnych walutach i coraz więcej banków ma je w swojej ofercie. Zaletą tych kart są korzystne warunki wymiany uzyskamy, nawet jeśli będziemy płacili w niezbyt popularnej walucie (np. egipskiej czy tureckiej).
Taką kartę możemy otrzymać między innymi w Alior Banku, Banku Pekao, Citi Banku, Credit Agricole, Euro Banku, ING Banku Śląskim i mBanku.
Karty w wyżej wymienionych bankach różnią się od siebie. Jak podkreśla Jarosław Sadowski z Expandera, "najwygodniejsze są takie, które same rozpoznają w jakiej walucie dokonywana jest płatność". Niestety w niektórych bankach trzeba prosić o odpięcie karty od konta w złotych i przypięcie do rachunku np. w euro.
Ekspert zaznacza też, że dobrze jest sprawdzić, "jakie kursy i prowizje są stosowane w przypadku płatności, gdy dochodzi do przewalutowania, czyli np. gdy na koncie walutowym nie mamy odpowiedniej kwoty waluty lub gdy płatność jest w nietypowej walucie".
"Najlepiej jeśli w takim przypadku nie ma prowizji i gdy stosowany jest kurs NBP lub organizacji płatniczej, a nie bankowy" - wyjaśnia Sadowski.
Płatności kartą za granicą
Jak informuje Expander, w ubiegłym roku poza granicami naszego kraju Polacy "dokonaliśmy płatności kartami i wypłat z bankomatów na kwotę 37 mld zł", czyli "o 29 proc. więcej niż rok wcześniej".
Zwrócono również uwagę na to, że wartość zagranicznych transakcji rośnie prawie trzykrotnie szybciej niż krajowych, a "szczególnie wzmożony ruch w tym zakresie zawsze jest widoczny w III kwartale, czyli w okresie wakacji".
Koszt płacenia za granicą zwykłymi kartami
Każdy, kto za granicą płacił zwykłą karta, z której normalnie korzysta w Polsce, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przy tego typu transakcjach pobierana była prowizja. Jak wyjaśnia Sadowski, zwykle koszt dodatkowej opłaty nie przekracza 7 proc., a więc wydając równowartość 100 zł z konta zostanie nam pobrane nie więcej niż 107 zł.
"W przypadku wypłaty z zagranicznego bankomatu koszt z reguły nie przekracza 10 proc., a więc wypłacając równowartość 100 zł z konta zostanie pobrane nie więcej niż 110 zł. W przypadku niewielkich wydatków koszty nie są więc bolesne. Gorzej jeśli w walucie zamierzamy wydać większą kwotę np. równowartość 5000 zł. Wtedy koszt przewalutowania wyniesie aż 350 zł" - tłumaczy Sadowski.
Autor: kris / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock