Grzyby mogą być smakowitym dodatkiem do dań. Ale nie tylko - niektórzy uważają, że może to być przyjazny dla środowiska materiał budowlany. Inżynierowie już pracują nad cegłami z grzybów, dzięki którym ma zmniejszyć się emisja dwutlenku węgla w przemyśle budowlanym oraz koszty produkcji.
Latem 2014 roku w ramach jednej z wystaw Museum of Modern Art (MoMA) w Nowym Jorku zaczął powstawać nietypowy budynek. Konstrukcja była instalacją wzniesioną z 10 tys. cegieł. O jej wyjątkowości stanowił budulec. Instalacja o nazwie Hy-Fi została zaprojektowana i stworzona przez nowojorskie studio architektoniczne The Living, a każda z wykorzystanych w projekcie cegieł została wykonana z grzybni i odpadów rolniczych.
Ten grzybowy pomnik stał się dla badacza architektury Phila Ayresa kiełkującym pomysłem. - To było imponujące - wspomniał w rozmowie z magazynem "Horizon" poświęconym innowacji i technologii. Choć w tamtym czasie wzniesiony budynek mógł być formą artystycznej instalacji, dziś takie podejście może stać się istotnym przełomem w budownictwie.
Grzybowy projekt
Ayres wraz z grupą badaczy rozpoczęli projekt FUNGAR, aby zbadać, jakie rodzaje nowych budynków można zbudować z grzybów. I choć grzyby jako materiał budulcowy brzmią dość dziwnie, już teraz warto poszukiwać wszelkich rozwiązań, które z jednej strony ograniczą emisję dwutlenku węgla, a z drugiej nie będą nadwyrężać zasobów naturalnych. Jak wskazuje badacz, w miarę jak światowa populacja będzie rosła, będziemy potrzebować coraz więcej domów. - To tak, jakby budować Manhattan co miesiąc przez następne 40 lat - powiedział Ayres.
Mikolog profesor Han Wosten z Uniwersytetu w Utrechcie w Holandii, gdy tylko w 2019 roku rozpoczęły się prace nad projektem FUNGAR, rozpoczął eksperymenty z wytwarzaniem materiałów budowlanych z grzybów. W swoim laboratorium łączył grzybnię np. z odpadami rolniczymi, takimi jak słoma. Trwające badania już wskazały, że poprzez kontrolowanie różnych warunków wzrostu, obróbki i post-przetwarzanie, można otrzymać różnego rodzaju materiały budulcowe, o różnych właściwościach.
- Oczywiście jest za wcześnie, aby mówić, że twój dom będzie w całości zbudowany z grzyba, ale niektóre jego elementy już tak – przyznaje.
Ayres ma nadzieję, że projekt wyjdzie poza zwykłe wykorzystanie produktów na bazie grzybów jako komponentów w projektach budowlanych. Chce się zastanowić, jakie zupełnie nowe rodzaje budowli można by wykonać z grzybów, jak choćby "żywy" samoleczący się dom lub budynek, który mógłby podlegać degradacji. Badacze przyznają, że konieczne są dalsze badania nad samym surowcem, ale również sposobem jego starzenia się. Choć jest to pieśń przyszłości, to stanowi dla naukowców bardzo ciekawe pole do badań i eksperymentów.
Źródło: PAP, Horizon
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock