Jeśli tempo wykorzystania środków w programie Mieszkanie dla Młodych utrzyma się, dostępne środki z limitu na 2018 r. wyczerpią się za trzy miesiące - ocenili analitycy mieszkaniowi. Jak podał BGK, wykorzystanie środków na dopłaty w 2018 r. wyniosło już blisko 30 proc.
- Patrząc na tempo wykorzystania środków (w programie Mieszkanie dla Młodych - red.), można wnioskować, że najdalej za trzy miesiące BGK przestanie akceptować wnioski z banków - uważa analityk mieszkaniowy Homebroker Marcin Krasoń. Jego zdaniem tempo wykorzystania środków z programu będzie nadal rosnąć i najpóźniej w maju BGK ogłosi koniec przyjmowania wniosków na 2018 rok.
Środki się kończą
Jak przypomina Krasoń, przyjmowanie wniosków na dopłaty w 2018 r. zostanie wstrzymane z chwilą, gdy poziom wykorzystania środków wyniesie 50 proc. Do tego pułapu pozostało jeszcze 156 mln zł. Pozostałe 45 proc. przeznaczone na dopłaty MdM w 2018 r., czyli 343 mln zł, zostanie odblokowane 1 stycznia 2018 r. Krasoń przypomniał, że środki na 2017 rok zostały wyczerpane w dwa miesiące. Ocenił, że po odblokowaniu limitu na 2018 r. w styczniu przyszłego roku, wyczerpanie pozostałych środków potrwa do czterech tygodni. - To oznacza, że przez ostatnie 11 miesięcy działania program Mieszkanie dla Młodych będzie tak naprawdę martwy - ocenił analityk Homebroker. Główny analityk Expander Advisors Jarosław Sadowski zwrócił uwagę, że na wykorzystanie puli z 2018 r. będą miały wpływ dwa aspekty. - Po pierwsze, nadejście wiosny zwykle przynosi ożywienie na rynku nieruchomości. Po drugie, gdy zbliża się moment wyczerpania puli, zainteresowanie dopłatami zwykle zdecydowanie rośnie - wskazał. Podobnie jak Krasoń, Sadowski uważa, że pieniądze po odblokowaniu 1 stycznia 2018 r., zostaną rozdysponowane w niecały miesiąc. - Stanie się tak, gdyż wtedy będzie je można wykorzystać m.in. na zakup mieszkań z rynku wtórnego. Obecnie wnioski są składane głównie przez osoby kupujące mieszkania nowe, będące jeszcze w budowie - ocenił.
Ogromne zainteresowanie
Rządowy program Mieszkanie dla Młodych działa od 2014 r. Jego celem jest pomoc państwa w nabyciu pierwszego własnego mieszkania przez młodych ludzi oraz zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych rodzin i osób samotnych, wychowujących dzieci. 1 września 2015 r. weszła w życie nowelizacja ustawy dotycząca MdM. Dzięki niej zwiększyły się dopłaty dla rodzin lub osób samotnie wychowujących dzieci, zniesiono także limit wiekowy rodziców w rodzinach wielodzietnych. Złagodzono również warunki otrzymywania kredytu, a dofinansowanie objęło też rynek wtórny. Zmiany te spowodowały, że zainteresowanie programem znacząco wzrosło. W 2014 r., gdy MdM został uruchomiony, wykorzystano jedynie ok. 35 proc. środków zaplanowanych na wsparcie dla kredytobiorców. Po nowelizacji ustaw w 2015 r. wykorzystanie środków wzrosło do 84 proc., a w 2016 r. do 96 proc. 1 lutego br. Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał przyjmowanie wniosków o dopłaty w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych z puli na 2017 rok. Tegoroczny limit w programie MdM wynosił 746 mln zł, z czego zarezerwowane jest już 95 proc. Zgodnie z zasadami ustawowymi programu pozostałe 5 proc. środków zaplanowanych w budżecie zostanie wykorzystane na zapewnienie finansowania wniosków złożonych w dniu ogłoszenia informacji o wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków oraz na realizację dodatkowego finansowego wsparcia w formie spłaty części kredytu przeznaczonego dla beneficjentów programu, którym urodziło się lub zostało przysposobione trzecie lub kolejne dziecko.
Michał Krajkowski o programie Mieszkanie dla Młodych:
Autor: tol\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock