Prezydent Barack Obama uważa, że szybkie bankructwo byłoby najlepszym rozwiązaniem dla General Motors, żeby firma mogła się zrestrukturyzować i sprostać konkurencji na rynku samochodowym - powiedziała Bloombergowi osoba bliska negocjacjom w tej sprawie.
Przedstawiciel kongresu twierdzi, że prezydent USA jest przygotowany na zastosowanie podobnego rozwiązania, powiązanego ze sprzedażą części koncernu dla Chryslera, jeśli ten trzeci pod względem wielkości producent aut w Ameryce nie zawrze sojuszu z Fiatem. Prezydent dwa dni temu powiedział, że plany naprawcze koncernów są niewystarczające.
Obama dał GM 60 dni na głębszą redukcję kosztów i długów niż koncern zaproponował to w planie naprawczym przedłożonym w marcu. Plan ten był warunkiem rządowej pomocy dla koncernów, która wyniosła 17,4 mld dolarów. Zapewniła ona obu koncernom płynność do końca pierwszego kwartału i zapobiegła ich bankructwu. Koncerny nie mogły sobie poradzić ze spadkiem sprzedaży aut.
Prezydent uznał jednak, że ich plany są niewystarczające. Jego osobiste wezwanie doprowadziło do dymisji Ricka Wagonera, prezesa GM, który ustąpił 29 marca. Chryslerowi dał 30 dni na zawarcie ostatecznej umowy z Fiatem.
Źródło: bloomberg.com
Źródło zdjęcia głównego: chrysler.com