King, producent popularnych gier na urządzenia mobilne wchodzi na giełdę i planuje pozyskać 533 mln dolarów ze sprzedaży 22,2 mln swoich akcji. Cena jednej ma wahać się między 21 a 24 dolarami.
Szacuje się, że firma warta jest 7,6 mld dolarów.
Swój sukces King zawdzięcza grze Candy Crush Saga, która została pobrana już 500 mln razy, od czasu jej wprowadzenia w 2012 roku. Gra jest darmowa, ale gracze płacą za dodatki. Codziennie gra w nią online 93 mln ludzi.
Zasady gry są proste: należy przesuwać wirtualne cukierki w pionie i poziomie w taki sposób, aby przynajmniej trzy znalazły się obok siebie.
Fenomen jednej gry
W 2011 roku, przed wydaniem gry, przychody firmy wynosiły 64 mln dolarów. W ubiegłym roku producent gier na smartfony i tablety, wygenerował przychody na poziomie 1,9 mld dolarów, co daje 5 mln dolarów każdego dnia. Zysk wyniósł 568 mln dolarów.
Według firmy, jej trzy najlepsze gry - Candy Crush Saga, Pet Rescue Saga and Farm Heroes Saga - stanowiły 95 proc. całkowitych przychodów w czwartym kwartale 2013 roku.
Duże ryzyko
Pojawiły się obawy, że firma zbyt mocno opiera swoje zyski tylko na tych grach i jeżeli ich popularność spadnie, uderzy to w przychody i zyski.
- Nie bylibyśmy wówczas w stanie zrównoważyć wyników ze sprzedaży z innych gier i utrzymać naszych dochodów - przyznaje producent.
King założony został w 2003 roku w Szwecji. Swoją siedzibę ma w Londynie. Do tej pory firma wyprodukowała 180 gier w 14 językach. Łącznie King ma 128 mln użytkowników.
Autor: ToL//gry / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: king.com