Jest szansa na uratowanie odzieżowej spółki Monnari. Sąd w Łodzi zdecydował o zmianie trybu jej upadłości z likwidacyjnej na układową, bo widzi możliwość porozumienia z wierzycielami. Upadłość spółki ogłoszona była na początku października 2009 roku.
Monnari, oprócz ekskluzywnych kolekcji dla kobiet słynie także z tego, że w 2007 roku jej ubrania reklamowała Claudia Schiffer. To, mimo pracowitego budowania swojej pozycji, nie uchroniło spółki przed kłopotami. Pierwszy wniosek o upadłość likwidacyjną Monnari złożył w maju ubiegłego roku jeden z jej wierzycieli - Dion Investments. Zaraz potem wniosek o upadłość układową złożyła sama Monnari. Jej zarząd uzasadniał to pogarszaniem się sytuacji finansowej spółki, w związku z kryzysem. W związku z wielkością i pozycją spółki na rynku planował ją restrukturyzować. Jednak po nieudanych próbach znalezienia inwestora w sierpniu sąd przychylił się do wniosku wierzyciela i zezwolił na rozpoczęcie likwidacji upadłościowej.
Monnari widzi szansę na ratunek
Taka decyzja daje szansę na uratowanie spółki. Zamiast przejścia jej majątku pod władzę syndyka zarząd Monnari będzie mógł negocjować z wierzycielami sprawę spłaty swoich długów przy jednoczesnym kontynuowaniu działalności. Przy okazji ma możliwość skorzystania z pewnych przywilejów przewidzianych w prawie upadłościowym.
Jak powiedział TVN CNBC Biznes prezes spółki Grzegorz Winogradski najważniejsze dla firmy będzie przekonanie wierzycieli, że zmiana rodzaju upadłości także i dla nich będzie dobrym rozwiązaniem.
- Sądząc po wynikach bieżących, kobiety jednak kupują ubrania w naszych sklepach. Spółka jest po przejściach, dla nas jeszcze nie nastąpił moment, kiedy będziemy mieć zysk - powiedział Winogradski.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC Biznes/Monnari