8 lipca Trubunał Konstytucyjny rozpatrzy wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie ustawy o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych. Według RPO narusza ona zasadę wolności gospodarczej. Jeśli sędziowie uznają, że ustawa jest niezgodna z konstytucją, mogą ogłosić jej niważność.
Wniosek Rzecznika wpłynął do Trybunału w październiku 2007 r. Janusz Kochanowski argumentował wówczas, że ustawa głęboko ingeruje w sferę wolności działalności gospodarczej. "Korzystanie z konstytucyjnej wolności poddane zostało daleko idącej regulacji administracyjnej" - pisał wtedy w uzasadnieniu Rzecznik.
Przypominał też, że ustawa została odrzucona przez Senat, który wskazał, że całkowicie ignoruje ona unormowania konstytucji i prawo Unii Europejskiej.
Czym jest ustawa o WOH?
Ustawa o WOH autorstwa Samoobrony weszła w życie w połowie września ub.r. Zakłada ona, że na utworzenie obiektów handlowych o powierzchni powyżej 400 metrów kwadratowych inwestorzy będą musieli uzyskiwać zgodę samorządu lokalnego, a powyżej 2 tys. metrów kwadratowych – dodatkowo sejmiku wojewódzkiego.
Przepisy dają firmom 30 dni na złożenie takiego wniosku. Prowadzenie działalności bez zgody administracji jest zagrożone karą. W założeniu przepisy miały chronić małych kupców, przed ekspansją zachodnich sieci hipermarketów.
Ustawa o WOH od samego początku wywołuje liczne kontrowersje. Problemy z nią mają nie tylko hipermarkety, ale także salony meblowe i samochodowe, a także - paradoksalnie - mniejsi kupcy. Teraz muszą konkurować z największymi sieciami handlowymi, które uciekając przed ustawą otwierają mniejsze sklepy.
Ustawa odstrasza też zagranicznych inwestorów. IKEA, która chce w Polsce zainwestować 1 mld 600 milionów zł, zapowiada, że zrezygnuje z inwestycji, jeśli przepisy o WOH będą dalej obowiązywać.
Właśnie w obronie przedsiębiorców, wniosek o zbadanie zgodności ustawy z konstytucją złożyła do TK również Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan".
PO przeciw, a nawet za
Likwidacja ustawy o WOH w ubiegłym roku była jednym ze sztandarowych haseł Platformy Obywatelskiej. Później jednak ten zapadł słabł, chociaż jeszcze na początku maja tego roku wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld mówił na antenie TVN CNBC Biznes, że w Sejmie jest już projekt uchylający ustawę.
Pod koniec maja premier Donald Tusk stwierdził jednak, że "są powody merytoryczne", by ustawy nie uchylać. Jego zdaniem wystarczającym rozwiązaniem będzie przygotowane przez resort gospodarki rozporządzenie, którego - jak podkreślił premier - wymaga obowiązująca ustawa.
Rozporządzenie to jest o tyle istotne, że bez niego od czasu wejścia w zycie ustawy w ogóle niemożliwe stało się budowanie obiektów o powierzchni powyżej 400 m kw.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl