Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 149,76 pkt. (0,94 proc.) do 15.698,85 pkt. Nasdaq Composite stracił 19,24 pkt. (0,47 proc.) i zakończył dzień na poziomie 4.103,87 pkt.
S&P 500 zniżkował o 11,60 pkt. (0,65 proc.) i wyniósł 1.782,59 pkt. Był jednak dla niego najgorszy styczeń od 2010 roku.
Indeks S&P 500 stracił w styczniu ponad 3 proc., a do sprzedaży akcji skłaniały obawy o kondycję rynków wschodzących oraz ich stabilność finansową wobec ograniczania skali programu luzowania ilościowego przez Rezerwę Federalną. W styczniu Fed, już po raz drugi, zdecydował się na obniżenie skali skupu aktywów w ramach programu luzowania ilościowego o 10 mld USD miesięcznie.
Cały rok na minusie?
Spadkowy styczeń na Wall Street zapowiada trudny rok na amerykańskich giełdach. - Istnieje 50 proc. prawdopodobieństwo, że amerykańskie indeksy giełdowe zakończą rok spadkami - ocenia Sam Stovall, główny strateg inwestycyjny w Standard & Poors Capital IQ.Powiedzenie giełdowe mówi o tym, że „jaki styczeń taki cały rok”. Jak wskazuje statystyka w 62 z ostatnich 85 lat, to czy amerykańskie indeksy notowały zwyżki lub spadki w styczniu, nadawało ton notowaniom w dalszej części roku i znajdowało odzwierciedlenie w wyniku na koniec roku. W 73 proc. przypadków tym samym wzrosty lub spadki w pierwszym miesiącu roku przekładały się również na wzrosty lub spadki na koniec roku.- Nasz cel dla indeksu S&P 500 zakłada zwyżkę w tym roku o 5 proc. Jesteśmy jednak zdania, że będzie to rok słabszy niż zazwyczaj, w którym dominować będzie duża zmienność – dodaje Stovall.
Dochody bez zmian
Wydatki amerykańskich konsumentów w grudniu wzrosły o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy w listopadzie wzrosły o 0,6 proc. mdm po korekcie. Dochody Amerykanów pozostały bez zmian mdm, wobec wzrostu o 0,2 proc. w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,2 proc. mdm oraz że dochody również wzrosną o 0,2 proc.Nastrojów na rynku nie poprawiła seria raportów kwartalnych amerykańskich korporacji, z których wiele okazało się być słabszymi od oczekiwań analityków.Amazon zanotował w czwartym kwartale zysk 51 centów na akcję, analitycy spodziewali się, że spółka pokaże zysk w wysokości 66 centów na akcję. Akcje Amazon traciły na wartości ponad 11 proc.Zysk Google po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych wyniósł 12,01 dol. na akcję i okazał się niższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali 12,2 dol. na akcję. Z kolei zysk Chevrona, drugiej co do wielkości firmy paliwowej w USA, wyniósł 2,57 dol. na akcję i okazał się zgodny z oczekiwaniem analityków.Zysk na akcję Mastercard wyniósł 57 centów na akcję. Analitycy spodziewali się tymczasem zysku 60 centów na akcję. Przychody netto wyniosły w IV kw. 2,13 mld USD wobec oczekiwanych przez analityków 2,14 mld dol.
Wal Mart spodziewa się, iż zysk tegoroczny znajdzie się nieco poniżej wcześniej zakładanego przedziału 5,11 – 5,21 dol. na akcję.
Autor: rf/klim / Źródło: PAP