Być może już wkrótce nadzór nad Spółdzielczymi Kasami Oszczędnościowo-Kredytowymi (SKOK) obejmie Komisja Nadzoru Finansowego. Zmianę taką przewiduje projekt nowej ustawy o SKOK-ach, który we wtorek pozytywnie zaopiniowała sejmowa Komisja Finansów Publicznych.
Zgodnie z uzasadnieniem autorstwa posłów PO, którzy zgłosili poprawki do nowej ustawy o SKOK-ach, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe stały się w Polsce istotnym elementem systemu finansowego. Mają ok. 1,9 mln członków oraz aktywa przewyższające 8 mld złotych.
Według autorów propozycji, wzrostowi aktywów SKOK-ów oraz zakresu działalności kas nie towarzyszyły konieczne zmiany w przepisach zmierzające np. do systemowego uregulowania zagadnień związanych z nadzorem nad działalnością finansową kas.
"Nadzór nad bezpieczeństwem środków zgromadzonych w kasach pozostał nadzorem koleżeńskim, sprawowanym przez Kasę Krajową, przy oczywistym konflikcie interesów (spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe są udziałowcami instytucji nadzorującej)" - czytamy w uzasadnieniu.
Nadzór państwowy zamiast koleżeńskiego
Projekt zmierza zatem do wprowadzenia publicznego nadzoru państwowego nad środkami zgromadzonymi w SKOK-ach. Kompetencje nadzorcze zostaną przesunięte z Kasy Krajowej SKOK do Komisji Nadzoru Finansowego.
Kasa Krajowa ma odgrywać rolę instytucji zrzeszającej kasy i kontrolującej ich działalność pod kątem zgodności z ustawą i zaleceniami nadzorczymi KNF. Miałaby też zabezpieczać płynność finansową kas.
Posłowie Komisji pozytywnie zaopiniowali także m.in. inną poprawkę PO przewidującą, że kasy o funduszach własnych przekraczających 10 mln euro, powinny się przekształcić w banki lub podzielić. Kasy, które tego nie zrobią, będą mogły dalej prowadzić działalność, pod warunkiem, że ich współczynnik wypłacalności zostanie utrzymany na poziomie 8 proc.
Wśród odrzuconych poprawek opozycji znalazła się natomiast taka, zgodnie z którą ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2011 r., a nie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia, jak przewiduje projekt.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24