Sąd w Białymstoku oddalił wniosek o wstrzymanie likwidacji masy upadłości Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego SA w Łapach (Podlaskie), złożony przez firmę. Stało się to krótko po tym, jak zakład uratował się przed ostatecznym bankructwem nowym kontraktem.
Nowy zarząd będących w upadłości likwidacyjnej ZNTK w Łapach stara się o zmianę rodzaju upadłości na układową, by mieć szansę na ratowanie zakładu i wznowienie produkcji.
Sąd podkreślił, że "obecnie brak jest podstaw prawnych uzasadniających zmianę opcji toczącego się postępowania upadłościowego". By taka zmiana mogła się dokonać, firma musi przedstawić w sądzie konkretną perspektywę i podstawy do podjęcia produkcji.
Ostatnia szansa Łap
A wyglądało na to, że zakład w Łapach ma szansę na przetrwanie. Z początkiem stycznia spółka poinformowała, że zawarła z kontrahentem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich trzyletni kontrakt na budowę cystern i tank-kontenerów. Jest to umowa warunkowa, która wejdzie w życie, jeśli zmieni się status prawny ZNTK - czyli jeśli sąd wyda zgodę na zmianę rodzaju upadłości na układową. Ze względu na ważny interes firmy, wartości kontraktu ani nazwy kontrahenta nie podano.
Prezes ZNTK Łapy Agata Ciok powiedziała, że jeśli zamiana rodzaju upadłości nie zostanie przeprowadzona, umowa z firmą z Emiratów "będzie nieważna, nie będzie wiążąca". Zaznaczyła też, że do współpracy nie dojdzie, jeśli nie zgodzi się na nią rada wierzycieli. Przypomniała także, że w umowie jest zapis o tym, że będzie ona nieważna, jeśli zmiana rodzaju upadłości nie dokona się w ciągu dwóch miesięcy od zawarcia tej umowy. Termin ten minie na początku marca. Pod koniec lipca ub.r. Sąd Rejonowy w Białymstoku ogłosił upadłość likwidacyjną ZNTK w Łapach. Powodem trudnej sytuacji finansowej spółki był brak zamówień na naprawy wagonów od dotychczasowego głównego zleceniodawcy spółki - PKP Cargo.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZNTK