Warzywa, których rolnicy nie sprzedadzą przez rosyjskie embargo, mogą trafić do organizacji charytatywnych lub zostać przeznaczone do biodegradacji. Resort rolnictwa informuje, jak to zrobić, by mieć szansę na rekompensatę.
"Minister rolnictwa i rozwoju wsi wystąpił do Komisji Europejskiej z wnioskiem o wprowadzenie instrumentów wsparcia rynku. W celu uzyskania ewentualnych rekompensat, w przypadku objęcia wycofywanych poprzez biodegradację pełnowartościowych produktów wsparciem, zachodzi konieczność udokumentowania przeprowadzanych działań" - czytamy na stronie internetowej resortu.
Jak przekazać żywność ubogim?
Jak wskazano w instrukcji, producenci warzyw, którzy chcą przekazać je organizacjom charytatywnym dla najuboższych lub przeznaczyć do biodegradacji, powinni "złożyć niezwłocznie stosowne powiadomienie na piśmie, do właściwego Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego". Jeśli producenci należą do związków czy organizacji owoców i warzyw takie powiadomienia powinni kierować do Agencji Rynku Rolnego za pośrednictwem tych związków i organizacji. Wszystkie działania związane z przekazaniem organizacjom charytatywnym lub biodegradacją warzyw muszą być dokonane pod nadzorem właściwych służb kontrolnych i muszą zostać udokumentowane, "protokołem potwierdzającym przeprowadzenie przekazania lub biodegradacji dla całej ilości zgłoszonego produktu".
Ważna dokumentacja
Zgodnie z instrukcją "podczas czynności kontrolnych szczególnie istotne będą kwestie związane z udokumentowaniem ilości określonego produktu podlegającego przekazaniu lub biodegradacji oraz spełnienia określonych wymagań jakościowych produktów, które muszą być przydatne do sprzedaży, a tym samym spełniać minimalne wymagania określone w załączniku X do rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 543/2011, a w przypadku gdy istnieją normy handlowe, spełniać wymagania co najmniej II klasy określonej dla tych produktów". Zgłaszając Agencji Rynku Rolnego warzywa do przekazania lub biodegradacji należy wskazać m.in. miejsce położenia uprawy, z której pochodzi produkt, czyli numer obrębu ewidencyjnego, nr działki ewidencyjnej, rodzaj, ilość i powierzchnię uprawy. Projekt instrukcji dla rolników opublikowano w piątek wieczorem na stronie resortu rolnictwa. Uwagi do niego zgłaszano do poniedziałku.
Trudna rozmowa
We wtorek minister rolnictwa Marek Sawicki o problemie embarga rozmawiał z komisarzem UE ds. rolnictwa Dacianem Ciolosem. Relacjonował po spotkaniu, że główne decyzje zapadną we wrześniu, ale ze względu na krytyczną sytuację jeśli chodzi o warzywa wrażliwe, a więc przede wszystkim paprykę, pomidory, ogórki decyzja o sposobie i trybie wycofania ich z rynku powinna nastąpić w ciągu najbliższych kilku dni. Minister wyjaśnił, że produkty wysokiej jakości będzie można przeznaczyć na pomoc w dożywianiu najuboższych i jest na to zgoda unijnego komisarza. Natomiast te warzywa, które nie spełniają wymogów jakościowych, trzeba będzie zniszczyć. - Co do ogólnych zasad (biodegradacji - red.) jest zgoda, natomiast nie mogliśmy uzyskać potwierdzenia kwot i stawek, bo na to (Komisja Europejska - red.) potrzebuje kilku dni na analizę - mówił Sawicki. Dodał, że uzyskał zapewnienie, iż sprawa ta zostanie rozpatrzona w ciągu najdalej dziesięciu dni. Wcześniej minister tłumaczył, że biodegradacja polega na przeorywaniu zbiorów i zużywaniu ich jako nawozów organicznych. W przypadku jabłek ewentualna biodegradacja oznacza pozostawienie ich na drzewach i późniejsze wykorzystanie jako nawozu. Rosja 7 sierpnia wprowadziła zakaz importu m.in. warzyw, owoców i mięsa z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Wcześniej, 1 sierpnia Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.
Autor: mn/km / Źródło: PAP