- Wzrost inflacji w listopadzie do 3,6 proc. to efekt przede wszystkim rosnących cen żywności - uważa minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że RPP powinna się uporać z problemem rosnących cen.
- Ostatni wzrost inflacji to efekt przede wszystkim rosnących cen żywności. Myślę jednak, że NBP upora się z tym problemem. Mam w tej sprawie pełne zaufanie do RPP i NBP - powiedział Rostowski dziennikarzom w Sejmie. Inflacja w listopadzie wzrosła w ujęciu rocznym o 3,6 proc. wobec 3,0 proc. w październiku, a w porównaniu z październikiem ceny wzrosły o 0,7 proc. Prognozy rynkowe zakładały nieco wolniejszy wzrost cen.
Natomiast wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych, które w koszyku inflacyjnym stanowią ponad 26 proc. wyniósł w listopadzie rok do roku 7,6 proc., miesiąc do miesiąca 1,5 proc.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24