We wtorek ropa naftowa na giełdzie w Nowym Jorku kosztuje 54 dolary - najdrożej od ponad pół roku. Powód? Według maklerów - w USA widać oznaki poprawy w gospodarce.
W poniedziałek amerykańskie Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami podało, że liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w marcu przez Amerykanów nieoczekiwanie wzrosła o 3,2 proc. w porównaniu z lutym 2009. Tymczasem analitycy z Wall Street nie spodziewali się żadnych zmian.
Ponadto w USA wzrosły też wydatki w budownictwie. - Rynek był pozytywnie zaskoczony danymi z USA - mówi Ben Westmore, analityk rynku energii w National Ausytalia Bank w Melbourne.
Baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na czerwiec w handlu elektronicznym jest wyceniania we wtorek rano czasu europejskiego na 54,00 USD, po spadku ceny o 47 centów. W poniedziałek kontrakt zdrożał o 1,27 USD do 54,47 USD/b, najwyższego poziomu zamknięcia od 24 listopada 2008.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24