W środę na rynkach paliw ostry spadek cen ropy z powodu słabnącego popytu na paliwa. Inwestorom nie straszne są zapowiedzi obniżenia dostaw surowca przez OPEC - podają maklerzy.
Na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku baryłka lekkiej ropy WTI na grudzień, w handlu elektronicznym, tanieje o 4,5 proc. do 68,90 USD.
Analitycy oceniają, że podczas nadzwyczajnego spotkania OPEC 24 października ministrowie ropy podejmą decyzję o cięciu dostaw o 1 mln baryłek dziennie.
- Na rynku mamy chroniczny miszmasz pomiędzy popytem a podażą - mówi Michael Ivanovitch, prezes MSI Global Inc. - W USA i Europie jest minimalny wzrost - dodaje.
Ceny ropy są obecnie o 21 proc. niższe niż o tej porze przed rokiem.
Źródło: PAP