Prywatne żłobki a Aktywny Rodzic. "To był ostateczny impuls, żeby zamknąć biznes"

Źródło:
tvn24.pl
Opłaty za żłobek w górę
Opłaty za żłobek w góręTVN24
wideo 2/5
Opłaty za żłobek w góręTVN24

Żłobki drożeją nawet kilkukrotnie, ale finalnie rodzice mają zapłacić mniej - to efekt nowego rządowego programu Aktywny rodzic. Podwyżki w placówkach publicznych można tłumaczyć pustkami w kasie samorządów, ale co z prywatnymi żłobkami? - To działanie tylko dla zysku - mówi jedna z ekspertek. Nie zgadza się z nią była właścicielka żłobka, która podkreśla, że to działalność na granicy opłacalności.

Od 1 października w życie wchodzi nowy rządowy program Aktywny Rodzic, który obejmuje trzy świadczenia: - Aktywni rodzice w pracy, Aktywnie w domu i Aktywnie w żłobku. To ostatnie zapewnia do 1500 zł miesięcznie na pokrycie kosztów pobytu dziecka do 3. roku życia w żłobku, klubie dziecięcym albo u dziennego opiekuna. Rodzice nie dostaną tych pieniędzy do ręki, zostaną one przekazane bezpośrednio do odpowiedniej placówki.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym, że opłaty za publiczne żłobki rosną, i to skokowo. Budzi to niepokój u rodziców, tymczasem założenie jest takie, że podwyżki sfinansuje właśnie program Aktywny rodzic, a rodzice nie tylko nie stracą, ale wręcz będą płacić mniej. - Co do zasady ten program jest bardzo dobry - komentowała Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta Warszawy. - Ma wspierać rodziców, ale też samorządy - wyjaśniała.

A jak sytuacja wygląda w żłobkach prywatnych? Docierają do nas informacje, że one także podnoszą ceny.

Podwyżka nie tylko inflacyjna

Odpowiedzialne za program Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przewidziało, że wejście w życie programu może doprowadzić do tego, że opłaty stałe za pobyt dziecka w żłobku będą rosnąć. Dlatego wprowadzono górny próg - miesięcznie nie może ona wynosić więcej niż 2200 zł. Jeśli placówka wyznaczy wyższe opłaty, rodzice nie będą mogli się ubiegać o zwrot 1500 zł. Dla wielu jedynym wyjściem będzie decyzja o zmianie placówki.

Zaznaczmy, że objęta limitem kwota 2200 zł to opłata stała, do niej należy doliczyć jeszcze koszt wyżywienia, zależny już od placówki.

Na skrzynkę Kontakt24 napisał do nas pan Piotr, mieszkaniec podwarszawskiej miejscowości. - Mam problem z prywatnym żłobkiem, do którego uczęszcza moje dziecko - zaczął.

Wsparcie wyniesie do 1500 zł miesięcznie na dziecko lub do 1900 zł miesięcznie na dziecko z niepełnosprawnościąShutterstock

Jak wyjaśnił, spodziewał się podwyżki "inflacyjnej", tymczasem w żłobku poinformowano go, że zamiast dotychczasowych 1200 zł miesięcznie trzeba będzie zapłacić ok. 2100 zł. - Na początku sierpnia odbyło się spotkanie rodziców dzieci ze żłobka z dyrekcją. W czasie jego trwania, niebezpośrednio, ujawniono, że był to trochę zabieg celowy, aby skorzystać na programie - relacjonował pan Piotr. - Właściciel korzysta na tym, że ma monopol w okolicy. W placówce są dwie grupy żłobkowe, po 10-15 dzieci. Rodzicom trudno jest się teraz wycofać. W końcu tu chodzi o małe dzieci.

Pan Piotr zwraca uwagę na znaczną podwyżkę, jednak placówka zmieściła się w limicie. Oznacza to, że opłata, którą poniosą rodzice będzie ostatecznie niższa, niż przed podwyżkami - po otrzymaniu świadczenia w wysokości 1500 zł do zapłaty pozostanie 600 zł.

Rodzice mają wiele pytań

Jak widać na przykładzie pana Piotra, nowe świadczenia budzą wiele wątpliwości. Wie o tym dobrze Marzena Pilarz-Herzyk, autorka bloga Mama Prawniczka. Codziennie do jej skrzynki odbiorczej wpada masa pytań od rodziców, którzy próbują zrozumieć nowy program. - Na pewno sporo zamieszania wprowadzają wypowiedzi polityków opozycji - mówi. - Kiedy nagle mam mnóstwo wiadomości w skrzynce: "Dlaczego rząd zabiera RKO? (Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - przyp. red.)"; "Czy w ogóle będą jeszcze jakieś świadczenia" wiem, że to efekt wypowiedzi jakiegoś polityka.

- Pracuję z ludźmi, na żywym materiale i widzę, że nie wszystko w tym programie jest jasne - przyznaje Pilarz-Herzyk. - Jest dużo wątpliwości dotyczących tego, które rozwiązanie będzie najbardziej korzystne. Na stronie ministerstwa można znaleźć przykłady, ale brakuje innych źródeł, z których można byłoby czerpać wiedzę. Wiele osób zgłasza się do ZUS-u, ale nawet urzędnicy nie są dobrze poinformowani i nierzadko wprowadzają w błąd - wymienia.

Czytaj także: Czy "babciowe" wymiecie babcie z rynku pracy? >>>

Zdaniem prawniczki jednym z powodów zamieszania jest to, że nowe przepisy mają zastąpić dotychczasowe. - Sporo osób korzysta z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego i teraz zastanawia się, jak to będzie wyglądało. Pojawiają się pytania, czy można wziąć pieniądze i z RKO, i z Aktywnego rodzica. Nie ma takiej możliwości - tłumaczy. - Dla części osób niejasne jest to, że nie dostaną tych pieniędzy do ręki. Osoby, których dzieci chodzą do żłobków, za które płaci miasto pytają, czy nie mogą jakoś inaczej wystąpić o to świadczenie.

Prawniczka ocenia program raczej pozytywnie. Największy problem to jej zdaniem podnoszenie cen. I o ile jest w stanie zrozumieć, że publiczne żłobki chcą skorzystać na programie, to inaczej jest w przypadku tych, prowadzonych przez osoby prywatne.

- Mam trochę pretensji do właścicieli placówek prywatnych, tutaj chodzi tylko i wyłącznie o chęć zarobienia. Wydaje mi się to mało uczciwe - stwierdza.

Właściciele urealniają koszty

Inaczej sprawę widzi Iga Kazimierczyk, prezeska fundacji "Przestrzeń dla edukacji", współtwórczyni kampanii "Wolna szkoła". Przez wiele lat prowadziła w Warszawie prywatny żłobek. Niedawno go zamknęła, m.in. z powodu Aktywnego rodzica.

- Zapowiedzi dotyczące tego świadczenia były ostatecznym impulsem do tego, żeby zrezygnować z prowadzenia żłobka - mówi.

Jak tłumaczy, górna granica czesnego określona w programie (wspomniane już 2200 zł) jest zupełnie nieadekwatna, szczególnie w przypadku żłobków w dużych miastach. - To jest kwota, która mogłaby wystarczyć sześć lat temu - wskazuje Kazimierczyk. - W międzyczasie znacznie podrożały koszty wynajmu, media, pensje nauczycielek, a w dużych miastach są to pensje wyższe niż minimalna, ale każdy wzrost najniższego wynagrodzenia oznaczał podwyżki dla personelu. A czesne nie mogło zbyt mocno wzrastać - tłumaczy.

Działania dla zysku? Według Kazimierczyk właściciele żłobków korzystają z nowego rządowego programu i podnoszą ceny, ale robią to, by choć trochę urealnić koszty. Podkreśla, że to prywatne żłobki prowadzi się z minimalnym zyskiem albo na granicy opłacalności.

- Kiedy zamykałam, czesne u nas wynosiło 2,5 tys. zł. Ledwo wychodziliśmy na zero - mówi. - Zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem dodatkowych opłat, na przykład za zajęcia z rytmiki, konsultacje. Ale nie można rodzica zmusić do takich dodatków, każdy ma prawo do tego, żeby powiedzieć: chcę pakiet podstawowy za kwotę 2200 zł.

Opieka nad dziećmi w rękach wolnego rynku

O problemy w komunikowaniu zasad nowego programu zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Do momentu publikacji tekstu nie dostaliśmy w tej sprawie odpowiedzi. Widać jednak, że ministerstwo stara się opanować komunikacyjny kryzys. Aleksandra Gajewska, wiceszefowa MRPiPS, w ubiegłym tygodniu odwiedziła m.in. Koszalin i Łódź, gdzie odnosiła się do zarzutów dotyczących programu.

A jak Aktywnie w żłobku oceniają ekspertki?

- Ta ustawa nie jest idealna, na pewno będzie wymagała zmian, ale na ten moment nie widzę jakichś ogromnych luk czy błędów - stwierdza Marzena Pilarz-Herzyk. Czego w niej nie ma? Nie rozwiązano na przykład sytuacji osób, które muszą korzystać i z opieki żłobkowej, i z pomocy niani. Zawsze namawiam moje klientki, żeby pisały do ministerstwa we własnej sprawie, opisywały konkretne sytuacje. Takie głosy mogą sprawić, że ktoś dostrzeże problem i wprowadzi korektę przepisów w nowelizacji ustawy.

Z kolei Iga Kazimierczyk uważa, że państwo powinno bardziej wspierać publiczne placówki. - Sektor opieki nad dziećmi do lat trzech jest w Polsce nadmiarowo urynkowiony. Można porównać to do usług stomatologicznych. W jednym i drugim przypadku państwo stwierdziło, że publicznej opieki w zasadzie nie będzie, obywatele muszą sobie ją kupić na wolnym rynku - objaśnia. - Dużo pieniędzy będzie płynęło do prywatnego sektora, a powinno być tak, że pieniądze podatnika wspierają rozwijanie usług publicznych, świadczonych przez podmioty publiczne. Prywatne placówki też powinny oczywiście istnieć, ale jako dodatkowa opcja wyboru, a nie, jak w wielu miejscach w Polsce, jedyna.

NIK: blisko połowa gmin nie ma w ogóle żłobków
NIK: blisko połowa gmin nie ma w ogóle żłobkówTVN24

- To świadczenie nie priorytetyzuje wspierania placówek publicznych, które mają tę przewagę nad prywatnymi, że nie znikną z dnia na dzień. Samorząd ma dostęp do gruntów, lokali, może przystosować budynki. Finalnie taka działalność jest tańsza - dodaje Kazimierczyk. Jako przykład dobrych praktyk podaje wspieranie rozbudowy sieci publicznych przedszkoli. - Każde dziecko ma miejsce, bo samorząd musi je zapewnić. W podobny sposób można byłoby rozbudowywać sieć żłobków - podsuwa.

- Pozytywy? Cieszy mnie, że w ogóle dyskutujemy o edukacji dzieci do trzeciego roku życia i dostępność miejsc opieki z pewnością wzrośnie. Wczesna edukacja to najlepsza inwestycja w przyszłość dziecka - kończy.

Autorka/Autor:Natalia Szostak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na nie przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusję wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek Komisja Finansów Publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Budżety czternastu instytucji państwowych zostaną obcięte - poprawka w tej sprawie do budżetu państwa na 2025 rok została przyjęta w czwartek przez Komisję Finansów Publicznych. Do formularza poprawki już w środę dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Łącznie chodzi o kwotę 335,5 miliona złotych, która na mocy tej poprawki zostanie przesunięta na inne cele.

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Źródło:
tvn24.pl

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Polska, Litwa, Łotwa, a także Estonia przekazały Komisji Europejskiej wspólne pismo dotyczące wprowadzenia ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy - podało Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Źródło:
PAP

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie budową domowych instalacji OZE resort klimatu podjął decyzję o podwojeniu planowanego dofinansowania z programu FEnIKS do kwoty 1,7 miliarda złotych - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wsparcie będzie przeznaczone dla osób, które zdecydują się na zakup fotowoltaiki oraz magazynów energii.

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Źródło:
PAP

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

Departament sprawiedliwości USA złożył wniosek do sądu, w którym domaga się od Google sprzedaży przeglądarki Chrome oraz udostępnienia danych konkurencji, aby ograniczyć monopol na rynku wyszukiwarek internetowych – podał w czwartek Reuters.

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

W czwartek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie czterech projektów dotyczących obniżenia składki zdrowotnej. Dwa przygotował rząd, dwa kolejne to projekty poselskie: Polski 2050 i PiS. Wszystkie zakładają niższe wpływy z tytułu składki zdrowotnej do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Minister zdrowia Izabela Leszczyna podkreśla, że "ma słowo ministra finansów w sprawie rekompensaty niższych wpływów ze składki zdrowotnej".

Składka zdrowotna w Sejmie. Aż cztery projekty do rozważenia przez posłów

Składka zdrowotna w Sejmie. Aż cztery projekty do rozważenia przez posłów

Źródło:
PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

"Czuję się jak Bin Laden", "Toczymy wojnę z rządem" miał mówić mężczyzna z Florydy, który został w środę aresztowany przez funkcjonariuszy FBI pod zarzutem zamiaru zdetonowania bomby przed gmachem New York Stock Exchange. Miało to nastąpić na tydzień przed Świętem Dziękczynienia.

Chciał wysadzić w powietrze giełdę papierów wartościowych. Został aresztowany

Chciał wysadzić w powietrze giełdę papierów wartościowych. Został aresztowany

Źródło:
PAP

Ford przekazał w środę, że zwolni około 14 procent pracowników w Europie. Koncern tłumaczy to słabym popytem na auta elektryczne, brakiem wsparcia władz oraz rosnącą konkurencją ze strony chińskich producentów - donosi agencja Reutera. Pracę w fabrykach giganta motoryzacyjnego stracić mają cztery tysiące osób.

Fala zwolnień w branży. Decyzja giganta

Fala zwolnień w branży. Decyzja giganta

Źródło:
Reuters

Prezydent USA przegrywa z przywódcą Chin bitwę o prymat w Ameryce Łacińskiej – ocenił w środę brytyjski dziennik "Financial Times". Przez pryzmat niedawnych szczytów w Peru i Brazylii gazeta analizuje wpływy obu państw w regionie bogatym w złoża surowców mineralnych.

Biden przegrywa z Xi. "Uderzający kontrast"

Biden przegrywa z Xi. "Uderzający kontrast"

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z obrotu łopatki do patelni sprzedawanej w sieci sklepów Tedi. "Nie należy używać produktu wskazanego w komunikacie do kontaktu z żywnością" - czytamy w komunikacie.

Sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Sieć wycofuje produkt. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Od stycznia 2025 roku emeryci i renciści będą mogli składać wnioski o rentę wdowią - informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Renta wdowia. ZUS o terminie składania wniosków

Renta wdowia. ZUS o terminie składania wniosków

Źródło:
PAP

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął wniosek niemieckiego funduszu Mutares w sprawie przejęcia polskiej sieci drogerii Natura - poinformował UOKiK. Strony liczą, że transakcja zakończy się jeszcze w tym roku.

Niemcy przejmują polską sieć sklepów. Brakuje jednego kroku

Niemcy przejmują polską sieć sklepów. Brakuje jednego kroku

Źródło:
tvn24.pl

Szef Głównego Urzędu Stastycznego odwołany. Jak podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, premier Donald Tusk odwołał prezesa GUS Dominika Rozkruta.

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Premier odwołał szefa Głównego Urzędu Statystycznego

Źródło:
PAP

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl