Polacy kupują coraz więcej złota - informuje Polskie Radio. W marcu przychody ze sprzedaży sztabek i monet z tego kruszcu były o 50 proc. większe niż w lutym i dwukrotnie większe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Sprzedają się nawet sztabki 1-gramowe. - Polacy chcą kupować po 100 sztuk, płacąc znacznie więcej niż za jedną sztabkę 100 gramową - powiedział Bartłomiej Knichnicki, dyrektor zarządzający Mennicy Skarbowej.
Zmiana zachowań
Narodowy Bank Polski wznowił ostatnio sprzedaż monet kolekcjonerskich. Obecnie ogromną popularnością cieszą się monety wyemitowane z okazji kanonizacji Jana Pawła II. Wybito ich 5 tys. sztuk.
Wbrew obawom, sprzedaży złota nie zaszkodziła afera Amber Gold. - Polacy zdali sobie sprawę z faktu, że papierowe, wirtualne złoto, to nie jest prawdziwe złoto. I zamiast spadku zaufania doszło do zmiany zachowań, bo inwestorzy zrozumieli, że jeśli chcą lokować pieniądze w żółty metal to muszą po prostu kupić fizyczną sztabkę - dodał Knichnicki.
Wzrost sprzedaży złota obserwujemy także poza granicami kraju. Najwięcej chętnych na cenny kruszec jest w Chinach oraz Indiach - obywatele tych dwóch państw kupili po tysiąc ton złota co oznacza ponad połowę rocznego popytu.
Dobra inwestycja
Jak uważają eksperci złoto może być jednym z elementów zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego. Według Światowej Rady Złota, dobrze zbudowany portfel - obliczony na podstawie kilkudziesięciu lat analiz - powinien zawierać od 10 do 20 procent złota. Inwestycje w złoto to też dobre zabezpieczenie przyszłych emerytur, szczególnie w sytuacji niestabilnego systemu emerytalnego. Wzrost wartości złota zabezpiecza nas przed inflacją w przypadku drukowania pustego pieniądza.
Autor: ToL//gry / Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock