Zgoda Komisji Nadzoru Bankowego na podział Banku BPH może oznaczać duże zmiany dla klientów tzw. mini-BPH. Droga od odkupienia tej części banku od UniCredit przez GE Money jest teraz otwarta - pisze "Parkiet".
- W pewnym momencie dojdzie do połączenia GE Money Banku i BPH - mówi Lesław Kuzaj, dyrektor regionalny General Electric na Europę Centralną. Jak wynika z nieoficjalnych informacji "Parkietu", może się to stać najwcześniej za rok. Fuzja będzie miała konsekwencje dla naszego rynku kapitałowego. Połączony bank prawdopodobnie będzie miał status spółki giełdowej. Pod względem wartości rynkowej daleko mu będzie do takich gigantów, jak PKO BP czy Pekao, ale ma szansę na kapitalizację większą niż Kredyt Bank i podobną do Getinu.
Taka fuzja będzie miała duży wpływ na dostępność do placówek mini-BPH dla klientów indywidualnych banku. - Część z tych placówek zostanie przeniesiona i może się okazać, że klient przypisany jest do placówki gdzie np. pięć lat temu zakładał lokatę, a nie do tej gdzie ma obecnie rachunek - mówi Michał Macierzyński, analityk serwisu bankier.pl. Dodaje też, że informacje o tym jak dokładnie będzie przebiegał podział placówek, klienci poznają najwcześniej pod koniec roku.
Macierzyński dodaje też, że podział BPH może budzić kontrowersje pewnej części klientów, bo GE Money, który najprawdopodobniej przejmie mini-BPH, nie jest bankiem tanim. - Z ostatecznymi ocenami trzeba się jednak wstrzymać do momentu kiedy nowy bank sformułuje swoją strategię - podsumował analityk.
Źródło: TVN CNBC Biznes, "Parkiet"
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES