- Kapitał gra na spadek cen na rynkach wschodzących. Trudno powiedzieć, kiedy ta gra się skończy - ocenił w programie "Milion w portfelu" Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI. - Boimy się, że to co widzieliśmy w ostatnich tygodniach, będzie powodowało stres na rynkach - dodał.
Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI:
Ostatnia edycja była udana, pomimo spadku cen akcji w grudniu i styczniu. Portfel zyskał na wartości blisko 16 proc. Każdy element zapracował in plus. Najwięcej wartości dodała 20 proc. pozycja w akcjach Seleny.
Nie zmieniamy strategii inwestycyjnej. Nadal inwestujemy głównie w akcje średnich i małych spółek, z tym że zmieniamy skład portfela. W nowym pojawiają się 10 proc. pozycje w: ABC Data, Atrem, Capital Park, Elektrobudowa, MW Trade, Odlewnie, Qumak, Sygnity i z dużych spółek PZU. Spółki te charakteryzują się rozsądnym poziomem wycen, w większości poprawiają wyniki i płacą solidne dywidendy.
Pozostawiamy jednocześnie pozycję zabezpieczającą w kontraktach na WIG20 na poziomie 20 proc. Po grudniowo-styczniowej korekcie akcje na warszawskiej GPW są nieco bardziej atrakcyjne, ale nie wiadomo, jak dalej będzie się rozwijać sytuacja na rynkach wschodzących. Na depozyt zabezpieczający potrzebujemy ok. 1,5 proc.. Pozostałe 8,5 proc. inwestujemy w subfundusz QUERCUS Ochrony Kapitału, czekając na okazje.
Program "Milion w portfelu" do obejrzenia na antenie TVN24 Biznes i Świat od poniedziałku do piątku o godz. 14.20.
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat,