Firmy deklarują, że nie będą podwyższały cen. Taką lekcję wyciągnęły ze światowego kryzysu - zapewnia "Puls Biznesu". Podrożeć może jedynie prąd i węgiel.
Czasy, gdy ceny rosły w szybkim tempie, odchodzą do lamusa. Potwierdzają to jesienne badania NBP, przeprowadzane co kwartał.
Z najnowszej analizy wynika jednoznacznie, że najbliższe miesiące przyniosą wyraźne hamowanie inflacji.
W IV kwartale br. ceny towarów i usług zamierza podnieść 45 proc. firm. To najmniejszy odsetek od 2,5 roku - akcentuje gazeta. Większe niż wcześniej podwyżki zapowiadają tylko górnictwo i energetyka.
Taniej dzięki kryzysowi
- Światowy kryzys daje o sobie znać. Słabnąca koniunktura zniechęca firmy do podnoszenia cen. To w wielu przypadkach obniża marże, ale też zmniejsza koszty materiałów i zwiększa przewidywalność - mówi "PB" Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
Mamy już za sobą czas, kiedy wszystko drożało i nie można było przewidzieć, ile w najbliższych miesiącach będzie kosztowało prowadzenie biznesu czy gospodarstwa domowego. Na rynek wraca stabilizacja - komentuje gazeta.
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu