Przyszłość nowego Opla leży w rękach gliwickich pracowników - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Hans Demand, prezes Adam Opel AG. To w polskich zakładach koncernu będzie produkowany model Astra 4, kluczowy dla przyszłości Opla.
Przypomnijmy, austriacko-kanadyjska Magna i rosyjski Sbierbank obejmą 55 procent udziałów w Oplu i - według zapowiedzi - nie zamkną zakładów w Gliwicach.
Jak mówi w wywiadzie Hans Demand, zarząd Opla wierzy, że fabryka w Gliwicach jest najlepiej przygotowana do produkcji najnowszej wersji Astry. Polskie zakłady prześcignęły Brytyjczyków, którzy także zostali wytypowani do produkcji nowego modelu. Opel pokłada w nowej Astrze wielkie nadzieje, zwłaszcza, że ma ona być przyjazna dla środowiska i oszczędna.
Demand podkreśla, że zamówienia na nową Astrę już są większe, niż oczekiwano. Opel planuje produkcję 180 tysięcy takich aut rocznie, z czego połowa będzie montowana w Gliwicach. Cena nowej Astry na rynku niemieckim ma sięgnąć prawie 16 tysięcy euro.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA