Nie minął rok od kiedy na poważnie mówi się o obrazie telewizyjnym w trzech wymiarach, mało kto taki obraz widział - a już na horyzoncie pojawia się możliwość, że (prawie...) każdy filmy w 3D będzie mógł sam kręcić. I to... komórką. Japoński Sharp zaprezentował miniaturowy moduł wideo przeznaczony właśnie dla telefonów komórkowych.
Miniaturowy, ale zapewniający rozdzielczość HD 1280 x 720 pikseli. W lipcu producenci telefonów będą mogli zamawiać pierwsze egzemplarze do testów, ale produkcja masowa ma ruszyć jeszcze w tym roku.
Produkt Sharpa opiera się na klasycznym rozwiązaniu z dwiema kamerami, równolegle kręcącymi obrazy przeznaczone dla lewego i prawego oka. Jednak oprócz kompaktowej formy urządzenie musi poradzić sobie z obróbką obrazów w czasie rzeczywistym: barwy z obu kamer muszą zostać zsynchronizowane, balans bieli i jasność obu obrazów wyrównana. To oznacza, że obróbka będzie pochłaniać więcej mocy obliczeniowej, niż przy zwykłym wideo.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sharp