Kolejarze otworzyli oferty złożone w przetargu na remont warszawskiego Dworca Centralnego. Dokładniej - dwie oferty. I obie zdecydowanie przekroczyły oczekiwania PKP: szacowały one, że trzeba będzie wydać ok. 27 milionów złotych, tymczasem oferenci oczekują niemal dwa razy tyle.
Ostatecznie remontu Dworca Centralnego zdecydowani są podjąć się dwaj oferenci, choć w pierwszym etapie przetargu, w lutym, zgłosiło się sześć firm. Firma PORR (Polska) zaproponowała cenę 47 milionów złotych netto, a konsorcjum, którego liderem jest spółka Karmar, 51 milionów złotych netto.
Jak poinformował rzecznik PKP SA Michał Wrzosek, teraz komisja przetargowa musi zakończyć prace, sprawdzić oferty pod względem formalnym, ocenić je i przedstawić zarządowi. - Wtedy będą dwie drogi. Albo zarząd wybierze jedną z tych ofert, albo rozpisze przetarg od nowa - wyjaśnił. Dodał jednak, że decyzje w tej sprawie zapadną wówczas, kiedy komisja przetargowa zakończy prace. Jeżeli zarząd zastosuje pierwsze rozwiązanie, będzie musiał znaleźć dodatkowe kilkanaście milionów złotych na inwestycję.
Wrzosek zapewnił, że termin zakończenia remontu dworca, czyli przed piłkarskimi mistrzostwami Europy, nie jest zagrożony. - Nawet jeśli rozpiszemy przetarg od nowa, to i tak absolutnie nie ma możliwości, byśmy nie zdążyli z remontem przed Euro 2012 - zapewnił.
Dworzec Centralny przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej ma być jedynie wyremontowany, bez zasadniczej przebudowy. Budynek, podziemia i perony mają być gruntownie wyczyszczone. PKP SA chce, by na dworcu pojawił się nowy system informacji dla pasażerów, nowe biletomaty, punkty informacyjne; zamierza także uporządkować galerie handlowe. Inwestycja będzie finansowana ze środków własnych PKP SA. Prace mają się zakończyć na przełomie lat 2011 i 2012.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24