To prawdziwy przełom w Korei Północnej: telewidzowie, dotąd uszczęśliwiani głównie doniesieniami o dokonaniach Ukochanego Przywódcy oraz militarnej potędze swego kraju, teraz są kuszeni... reklamą piwa. Kuszą ich obrazy młodych dam, oszronionych kufli i lokalnych piwiarni.
W północnokoreańskiej telewizji pojawiła się pierwsza reklama piwa. To ostry zwrot w porównaniu dotychczasowych "reklam", które wychwalały głównie militarne przywództwo komunistów. Komercyjnych reklam w podległej państwu - i jedynej - telewizji dotąd nie było.
Prawie trzyminutowy spot zaczyna się od pokazania wielkiego kufla napełnianego piwem. Po chwili na tle butelek pojawia się slogan: "Duma Phenianu". Marka piwa Taedonggang pochodzi od rzeki Taedong, przepływającej przez stolicę kraju. Piwo jest wytwarzane właśnie w Phenianie, w browarze zbudowanym na polecenie samego Kim Dzong Ila. Nowoczesny i skomputeryzowany zakład, oparty na niemieckiej technologii, działa od 2002 roku.
Według twórców reklamy, wyjątkowy smak trunku pomoże jego smakoszom zwalczyć stres i prowadzić zdrowszy tryb życia. Zapewniają oni, że piwo jest produkowane z najlepszych składników, a jakość kontrolowana w najwyższej klasy laboratoriach. Co ciekawe, autorzy podkreślają, że browar spełnia normy ISO.
Twierdzenie o zadowoleniu i szczęściu, osiąganym dzięki złocistemu trunkowi wspierają obrazy popijających piwo Koreańczyków z różnych klas - i zapracowanego górnika, i zamożnej damy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters