Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają przed danymi o zapasach paliw w USA. Analitycy spodziewają się wzrostu zapasów surowca - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na maj, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 99,26 USD, po zniżce o 34 centy. Brent w dostawach na V na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 13 centów do 106,68 USD za baryłkę.
Analitycy spodziewają się wzrostu zapasów ropy o 2,5 mln baryłek. Oczekuje się za to spadku zapasów benzyny - o 1,7 mln baryłek, a paliw destylowanych, w tym oleju opałowego o 1,1 mln baryłek.
We wtorek po południu swój raport o zapasach paliw w USA w ub. tygodniu przedstawi Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę po 15.30 zrobi to Departament Energii USA (DoE).
DoE podał w ub. tygodniu, że zapasy ropy w USA wzrosły do 375,9 mln baryłek i są obecnie najwyższe od listopada 2013 r.
- Zapasy są wystarczające" - ocenia Jonathan Barratt, wydawca "Barratt's Bulletin". - Wygląda to tak, jakby na rynku WTI mogła być konsolidacja - dodaje. W poniedziałek ropa na NYMEX zdrożała o 14 centów do 99,60 USD za baryłkę.
Autor: //gry / Źródło: PAP