Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył 300 tysięcy złotych kary na Kasę Krajową Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Powód to jedno z haseł w kampanii reklamowej, które stwierdzało, że SKOK-i nie inwestują ryzykownie. Ukarana kasa już złożyła odwołanie do sądu.
Prezes UOKiK uznała, że zdanie: "Kasy nie inwestują wolnych środków w jakiekolwiek ryzykowne instrumenty finansowe" wprowadza klientów w błąd.
Oprócz kary finansowej, Kasa Krajowa SKOK ma przez sześć miesięcy publikować decyzję Prezesa UOKiK na swojej stronie internetowej i dwa razy w ogólnopolskim dzienniku. Decyzja nie jest ostateczna, spółka ma prawo odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - i już z niego skorzystała.
Urząd zainteresowała reklama
Postępowanie wobec Kasy Krajowej SKOK-ów trwało od czerwca 2009 roku. Urząd zwrócił uwagę na sposób reklamowania zasad funkcjonowania jej samej oraz poszczególnych SKOK-ów. W trakcie jednej z kampanii reklamowych stwierdzono, że kasy nie mogą ryzykownie inwestować w jakiekolwiek ryzykowne instrumenty finansowe, w związku z czym upadłość banków czy amerykańskich odpowiedników SKOK-ów ich nie dotyczy.
Zdaniem UOKiK, przekaz sugerował, że przepisy zabraniają im inwestowania w instrumenty finansowe obciążone ryzykiem. Urząd zwraca uwagę, że zarówno Kasa Krajowa SKOK, jak i same SKOK-i mogą inwestować w niektóre przedsięwzięcia, które niosą ze sobą ryzyko. UOKIiK uznał, że treści zawarte w materiałach promocyjnych mogły wywołać u przeciętnego konsumenta błędne przekonanie co do zasad na jakich kasy zarządzają oszczędnościami swoich członków, oraz że powierzone im pieniądze będą bezpieczniejsze w kasach niż w innych instytucjach finansowych.
Urząd przypomina też konsumentom, którzy zostali wprowadzeni w błąd, że mogą w takiej sytuacji skorzystać z pomocy m.in. rzeczników konsumentów. Dochodzenie roszczeń może ułatwić im również ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z nią to przedsiębiorca musi udowodnić, że udzielił konsumentowi jasnej, pełnej i rzetelnej informacji, na podstawie której mógł podjąć właściwą decyzję.
Już się odwołali
Kasa Krajowa SKOK już złożyła odwołanie od decyzji UOKIK - poinformował jej rzecznik Andrzej Dunajski. Jak tłumaczy, SKOK-i nie wprowadziły klientów w błąd, a cała sprawa to jedynie "problem filologoczny". - To są kwestie filologiczne, albowiem nie sądzimy aby w tej reklamie prasowej te kwestie wprowadzały w błąd konsumentów - stwierdził rzecznik.
Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych jest obecnie 61. Sprawowanie nadzoru nad kasami oraz zapewnienie ich stabilności finansowej to zadania, które realizuje Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa.
Źródło: TVN CNBC Biznes, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24