Coraz więcej a nas boi się, że ceny będą rosły i to coraz szybciej. Styczniowe badania oczekiwań inflacyjnych Ipsos pokazują, że w porównaniu do grudnia wyraźnie spadła liczba osób oczekujących zahamowania inflacji - podał Ipsos w komunikacie.
Wartość wskaźnika w styczniu wyraźnie spadła w porównaniu do grudnia, jednak nadal wskaźnik znajduje się powyżej granicy 100 punktów.
Jeśli wskaźnik ten przyjmuje wartości powyżej 100 punktów, oznacza to, że większość osób spodziewa się zahamowania inflacji. Jeśli wskaźnik przyjmuje wartości poniżej 100 punktów oznacza to, że spodziewany jest wzrost inflacji. 100 punktów oznacza natomiast poziom równowagi bądź przewagę opinii, że poziom inflacji nie ulegnie zmianie - napisał Ipsos.
Dokładna wartość wskaźnika nie jest na bieżąco publikowana. Jednak NBP przelicza jego wartości na inflację oczekiwaną za 12 miesięcy.
W grudniu NBP podał, że inflacja oczekiwana w ciągu 12 miesięcy wyniosła 2,8 proc. w porównaniu do 3,1 proc. w listopadzie. Nie podał jeszcze przelicznia styczniowego, ale można się spodziewać, że inflacja będzie wyższa.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24