Volkswagen i amerykański producent samochodów elektrycznych Rivian Automotive mogą utworzyć spółkę joint venture - podał Reuters, powołując się na niemieckiego regulatora.
Andreas Mundt, szef Bundeskartellamt, przekazał w oświadczeniu, że "nie ma poważnych problemów z konkurencją" - poinformowała Agencja Reutera.
VW zainwestuje do 5 miliardów dolarów w rywala Tesli
Jak wcześniej podał portal stacji BBC, VW ma początkowo zainwestować 1 mld dol. w producenta elektrycznych ciężarówek i SUV-ów, a nastąpenie 4 mld dol. mają zostać zainwestowane w firmę do 2026 roku.
Czytaj więcej: VW zainwestuje do 5 miliardów dolarów w rywala Tesli >>>
Założona w 2009 roku firma Rivian nie odnotowała jeszcze kwartalnego zysku. W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. spółka miała stratę netto w wysokości ponad 1,4 mld dol.
VW, podobnie jak inni giganci branży motoryzacyjnej, znalazł się pod presją rywali, takich jak Tesla i chiński BYD. Gigant próbuje odejść od pojazdów napędzanych paliwami kopalnymi. W międzyczasie niektóre start-upy EV osiągnęły postęp na wysoce konkurencyjnym rynku, a wyższe stopy procentowe uderzyły w popyt na duże zakupy - wskazał brytyjski portal.
Dodał, że partnerstwo zapewni VW natychmiastowy dostęp do oprogramowania Rivian, umożliwiając niemieckiemu producentowi samochodów wykorzystanie go w swoich samochodach.
Giganci branży motoryzacyjnej, tacy jak VW, również stoją w obliczu rosnącej konkurencji ze strony chińskich producentów pojazdów elektrycznych, którzy rozwijają się na całym świecie.
Cła na chińskie auta elektryczne
Na początku czerwca Unia Europejska (UE) ostrzegła, że podniesie cła na chiński import pojazdów elektrycznych nawet o 38 proc. Wielomiesięczne dochodzenie Komisji Europejskiej wykazało, że chińskie firmy produkujące pojazdy elektryczne były "nieuczciwie subsydiowane" - podał BBC.
Plan UE pojawił się zaledwie miesiąc po tym, jak Stany Zjednoczone ogłosiły, że zwiększą opłaty importowe na chińskie pojazdy elektryczne z 25 do 100 proc. W tym tygodniu Kanada oświadczyła, że rozważa podobny ruch.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock