"Krok w bardzo dobrym kierunku". Ekspert o płaceniu alimentów przez kierowców

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP
Konkolewski o surowszych karach dla pijanych kierowców
Konkolewski o surowszych karach dla pijanych kierowcówTVN24
wideo 2/6
Konkolewski o surowszych karach dla pijanych kierowcówTVN24

Nie możemy przymykać oka na ekscesy tych, którzy stracili prawo jazdy, mają problem z alkoholem i kierują samochodem - podkreślił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Marek Konkolewski, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jego zdaniem wprowadzenie rozwiązania, które zmusi pijanych kierowców do płacenia alimentów, to krok "w bardzo dobrym kierunku". Konkolewski zaznaczył także, że trzeba zadbać o to, by egzekucja niezapłaconych mandatów karnych była na wyższym poziomie.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział we wtorek zaostrzenie kar dla pijanych kierowców. - Chcę z całą mocą powiedzieć, że przystąpimy bardzo szybko także do prac legislacyjnych, które będą bardzo jasno określały odpowiedzialność osób prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu - mówił premier. Szef rządu zapowiedział, że "takie osoby będą zobowiązane do płacenia alimentów osobom, które pozostały przy życiu - osobom z rodziny, osobom poszkodowanym".

Zdaniem Marka Konkolewskiego to krok "w bardzo dobrym kierunku". - Ofiary wypadków drogowych, osoby ciężko ranne, przykute do wózków inwalidzkich, do łóżka, osoby, które straciły najbliższych w wypadku drogowym, nie potrzebują surowszych kar, tylko potrzebują wsparcia psychologicznego, prawnego, a także lekarskiego. To wszystko powinno być bezpłatnie finansowe z Funduszu Sprawiedliwości - powiedział gość "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

Jak dodał, osoby te potrzebują, żeby ten proces karny odbył się szybko, sprawnie i zakończył sprawiedliwym wyrokiem. - A na koniec, uzyskaniem odszkodowania, które sprawi, że będą mogli normalnie funkcjonować po przeżyciu takiej traumy - dodał Konkolewski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Surowsze kary dla pijanych kierowców

Ekspert był pytany, czy powinny być zaostrzone kary dla pijanych kierowców. Obecnie kierowcy, który spowoduje pod wpływem alkoholu wypadek, w którym ktoś został ranny lub zginął, grozi do 12 lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia samochodów i kara finansowa do 60 tys. zł.

- Moim zdaniem prawo jest dobre, kary są surowe i gdy dochodzi do takich spektakularnych, głośnych zdarzeń, w których giną niewinne osoby, a sprawcami są pijani kierowcy, pod wpływem narkotyków, recydywiści, piraci drogowi, to proszę zauważyć, że śledczy, prokuratorzy są coraz bardziej śmiali, odważni i coraz częściej stawiają zarzuty zabójstwa umyślnego z zamiarem ewentualnym. Za to grozi kara dożywocia - zwracał uwagę.

Jako przykład podał sprawę wypadku, do którego doszło w październiku 2019 roku na ulicy Sokratesa w Warszawie. - Sprawcy na początku przedstawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, a niedawno prokurator zmienił kwalifikację prawną czynu i zarzucił podejrzanemu zabójstwo umyślne z zamiarem ewentualnym i za to grozi kara dożywocia - wskazał Konkolewski.

Jak podkreślił, "odwaga prokuratorów jest coraz większa, pomimo tego że w Kodeksie karnym nie mamy sformalizowanego przestępstwa zabójstwa drogowego". - Myślę, że to jest krok w dobrym kierunku - powiedział gość TVN24.

Z policyjnych danych wynika, że w 2020 roku kierowcy samochodów osobowych pod wpływem alkoholu spowodowali 1075 wypadków, w których zginęły 163 osoby, a rannych zostało 1262 osób. W ocenie Konkolewskiego "jest to problem społeczny". - Nie możemy przymykać oka na ekscesy tych, którzy stracili prawo jazdy, mają problem z alkoholem i kierują samochodem - podkreślił.

Podwyżka mandatów karnych

Ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego był również pytany o zapowiadane podwyżki mandatów. Jak mówił, "to już jest długa historia". - Jeszcze niedawno mówiono, że wysokość mandatów karnych będzie uzależniona od naszych zarobków - zwracał uwagę Marek Konkolewski.

Jego zdaniem "przede wszystkim trzeba się zająć sprawą egzekucji, bo za egzekucję, windykację niezapłaconych mandatów karnych odpowiada Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu". - Ta egzekucja jest na poziomie 70 procent, a więc przede wszystkim trzeba sprawić, żeby ta egzekucja była na wyższym poziomie, bo prawo, które nie jest skuteczne, jest antyprawem - podkreślił.

Konkolewski przypominał, że NIK rekomendowała, by "wprowadzić taki zapis, za które odpowiedzialne byłoby Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i Ministerstwo Finansów, że punkty karne byłyby eliminowane automatycznie po upływie roku z ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego, pod warunkiem, że kierowca zapłaci mandat karny".

- Najpierw zadbajmy, żeby egzekucja niezapłaconych mandatów karnych była na zdecydowanie wyższym poziomie, bo 30 procent mandatów ulega przedawnieniu. Po wtóre, zadbajmy o to, żeby wprowadzić rekomendację NIK-owską (...) a dopiero potem dokonajmy weryfikacji, korekty taryfikatora mandatów karnych - powiedział gość TVN24.

Rzecznik rządu

Rzecznik rządu Piotr Mueller był pytany w środę w radiowej Jedynce, jakie kary zostaną wprowadzone. Odparł, że kwestia bezpieczeństwa na drogach jest niezwykle istotna. Przypomniał, że niedawno wprowadzono przepisy dotyczące pierwszeństwa pieszych, którzy wkraczają na przejście dla pieszych.

- Teraz widać, że te kary, dotyczące w szczególności pijanych kierowców, powinny być zaostrzone - oświadczył.

Mueller zaznaczył, że z jednej strony to kwestia zapowiedziana przez premiera, czyli obowiązkowego elementu alimentacyjnego na rzecz poszkodowanych, ale z drugiej strony - dodał - trzeba poważnie rozważyć podniesienie innych kar za skrajne wykroczenia. - To jest kierunek, który jest akceptowany przez nasz rząd i mam wrażenie, że również opozycję - ocenił.

Podkreślił też, że bliska jest mu idea, aby w sytuacji, kiedy nie ma żadnego usprawiedliwienia, a taka sytuacja jest, kiedy ktoś pijany siada za kierownicę, żeby "te kary miały charakter bezwzględny i przede wszystkim wyższy charakter finansowy". - One muszą być dwojakie; z jednej strony, to musi być dotkliwa kara, jeżeli chodzi o ograniczenie czy pozbawienie wolności, ale z drugiej strony to musi być też odpowiedzialność finansowa - powiedział.

Pytany, czy powinna być konfiskata auta w takim przypadku, odpowiedział, że jeśli chodzi o tego typu rozwiązania, to osobiście jest w stanie je zaakceptować, ale jest tu problem natury konstytucyjnej.

Autorka/Autor:mb

Źródło: TVN24 Biznes, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Trwa wymiana ciosów między Donaldem Trumpem i Elonem Muskiem. Prezydent USA powiedział, że był "bardzo zaskoczony" i "rozczarowany" swoim niedawnym sprzymierzeńcem Elonem Muskiem po tym, jak ten skrytykował jego ustawę budżetową. To zaczęło lawinę komentarzy byłego współpracownika. Prezydent Trump nie pozostał dłużny i napisał: "Elon Musk oszalał". Jego były współpracownik następnie "zrzucił bombę".

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, PAP

Zatrzymany w środę były członek zarządu Orlen S.A. Michał R. usłyszał w czwartek zarzut niedopełnienia obowiązków nadzorowania i dbania o majątek Orlen S.A. - poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Michał R. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jesień - to wtedy według analityków Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na kolejne cięcie stóp. Prezes NBP Adam Glapiński nie wydaje się spieszyć z obniżkami stóp procentowych - oceniają ekonomiści mBanku. Eksperci banku Santander zwracają uwagę na rzeczową i krótką konferencję. "Naszym zdaniem zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego, ponownie w kierunku bardziej jastrzębiej polityki" - stwierdzili w komentarzu.

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Orlenu nie udzielono absolutorium byłemu prezesowi spółki Danielowi Obajtkowi. Nowe władze, na czele z prezesem Ireneuszem Fąfarą, dostały zielone światło od akcjonariuszy. W uzasadnieniu rekomendacji dla walnego zgromadzenia powołano się na stwierdzone w audytach i kontrolach liczne nieprawidłowości. W czwartek w Płocku zdecydowano też o wysokości dywidendy.

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Źródło:
PAP

W czwartek odbyła się rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem a przywódcą Chin Xi Jinpingiem. W ocenie Amerykanina była ona "bardzo dobra", obaj rozmówcy zaprosili się nawzajem do złożenia wizyt, a zespoły z USA i Chin mają wkrótce spotkać się znów, by omówić kwestie handlowe. Według chińskich mediów Trump "wyraził ogromny szacunek" wobec Chin.

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Pekin i Waszyngton po "bardzo dobrej rozmowie". Trwała półtorej godziny

Źródło:
PAP

- RPP nie zapowiada ścieżki przyszłych stóp procentowych, nie zobowiązuje się do żadnych decyzji - poinformował prezes NBP Adam Glapiński. Szef banku centralnego wskazał, że RPP spodziewa się "w całym roku 2025 wyższego wzrostu PKB niż w roku ubiegłym".

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Glapiński o stopach: nie zobowiązujemy się do żadnych decyzji, nawet werbalnie

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prezesów postanowiła dziś obniżyć trzy podstawowe stopy procentowe EBC o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków. To już 8. obniżka stóp procentowych - od czerwca 2024 r. - Europejski Bank Centralny po czerwcowej obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych jest dobrze pozycjonowany i w dobrym miejscu - oceniła na konferencji prezes EBC Christine Lagarde.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
tvn24.pl, PAP

We Francji spada spożycie wina. Jak podaje w czwartkowym wydaniu dziennik "Le Figaro", znacznie spadła sprzedaż tego alkoholu w super- i hipermarketach, a to główne miejsca zakupu. Jak wyliczono, Francuzi kupili o 35 milionów butelek mniej wina niż w 2024 roku.

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Francuzi piją mniej wina. Spadek liczony w dziesiątkach milionów

Źródło:
PAP

Europejska Organizacja Konsumentów, zrzeszająca 45 europejskich organizacji konsumenckich z 32 krajów, złożyła skargę do Komisji Europejskiej przeciwko Shein. Chińskiej platformie fast fashion zarzuca się stosowanie tak zwanych "dark patterns", To nielegalne taktyki mających na celu nakłonienie klienta do dokonywania zakupów.

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Skarga na Shein. Za manipulacyjne praktyki sprzedażowe

Źródło:
Reuters

W 2024 roku blisko dwa miliony podatników w Polsce osiągnęło dochód przekraczający 120 tysięcy złotych - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Z kolei 8,7 miliona podatników skorzystało z tak zwanej ulgi dla młodych, czyli podatku zerowego.

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Rekordy podatkowe. Resort podał dane

Źródło:
PAP

Amerykański przedsiębiorca Stephen Lynch uważa, że niemieccy urzędnicy z rezerwą odnoszą się do jego propozycji zakupu niedziałającego gazociągu Nord Stream 2 - podał w czwartek "New York Times". Dodał, że liczy na zmianę stanowiska europejskich przywódców, podkreślając, że "gaz nie popłynie przed osiągnięciem pokoju na Ukrainie".

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Co ze sprzedażą Nord Stream 2? Amerykański inwestor o "sceptycyzmie Berlina"

Źródło:
PAP

Rosnąca niepewność gospodarcza w USA związana z polityką celną administracji Donalda Trumpa wpływa na decyzje przedsiębiorców i konsumentów - ostrzega CNN. Podkreśla, że firmy notują wyższe koszty, podnoszą ceny i wstrzymują zatrudnienie.

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Uderzają w Trumpa. "Rozpętuje piekło"

Źródło:
CNN

Będziemy pilnować, aby przepisy były realizowane bez żadnych obejść i uników - napisała w mediach społecznościowych ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, przekazując, że prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że podpisze ustawę o jawności cen mieszkań.

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

"Pan prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę"

Źródło:
tvn24.pl

Firma Procter & Gamble zamierza w najbliższych dwóch latach zwolnić 7000 pracowników, czyli około sześć procent globalnej siły roboczej - podała Agencja Reutera. Ma to przeciwdziałać rosnącym kosztom w związku z niepewnością co do ceł Donalda Trumpa.

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Gigant chce zwolnić 7000 osób

Źródło:
Reuters

Adam Bodnar, prokurator generalny i minister sprawiedliwości, poinformował w czwartek w mediach społecznościowych o tymczasowym aresztowaniu Moniki J., byłej głównej księgowej i prokurent spółki Cinkciarz.pl. "Usłyszała zarzut współdziałania w popełnieniu przestępstwa oszustwa" - przekazał, dodając, że przyznała się do zarzucanego czynu. Prokuratura w komunikacie wyjaśniła, że chodzi o "zarzut niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie przekraczającej 112 milionów złotych". Grozi jej kara do 25 lat pozbawienia wolności.

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Areszt dla byłej głównej księgowej Cinkciarz.pl

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski MOL, który przejął stacje Lotosu, ma w Polsce coraz mniejsze przychody i większe straty - donosi w czwartek "Puls Biznesu".

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Z impetem weszli do Polski. Liczą straty

Źródło:
PAP

W maju sprowadzono do Polski ponad 80 tysięcy używanych aut z zagranicy, czyli o 2 procent więcej rok do roku. Ich średni wiek to 12,11 roku - podał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Wyraźny wzrost odnotowano w imporcie elektryków.

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

To sprowadzamy. Skok w jednej grupie

Źródło:
PAP

Bułgaria, najbiedniejszy kraj Unii Europejskiej, szykuje się przystąpienia do strefy euro. Tymczasem po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich perspektywa dołączenia Polski do tego klubu jest bardziej odległa niż kiedykolwiek - pisze Politico.

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Euro w Polsce "bardziej odległe niż kiedykolwiek"

Źródło:
PAP

W 2024 roku na świecie żyło niemal 23,5 miliona osób z majątkiem płynnym przekraczającymi milion dolarów. Liderem pod tym względem pozostają Stany Zjednoczone - wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Capgemini.

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

W tym kraju żyje najwięcej milionerów

Źródło:
PAP

W maju 2025 roku wartość zapytań o kredyt mieszkaniowy wzrosła o 46,4 procent rok do roku - przekazało Biuro Informacji Kredytowej. Kredytem było zainteresowanych ponad 38 tysięcy osób w porównaniu do prawie 27 tysięcy w maju poprzedniego roku.

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Zmiana na rynku. Nagły wzrost zapytań

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump chce zniesienia ustawowego limitu zadłużenia w USA. "Jest zbyt niszczycielski, aby oddać go w ręce polityków, którzy mogą chcieć go wykorzystać" - napisał w mediach społecznościowych.

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Trump: to grozi gospodarczą katastrofą

Źródło:
PAP

Przedłużający się impas polityczny w Polsce oraz zbliżające się wybory parlamentarne i zakończone prezydenckie ograniczają perspektywy reform gospodarczych i konsolidacji fiskalnej - oceniają agencje ratingowe S&P Global Ratings i Fitch. Eksperci wskazują, że apetyt na zdecydowane działania fiskalne może być coraz mniejszy w obliczu napiętej sceny politycznej. Wynik przyszłych wyborów może dodatkowo utrudnić wdrażanie niezbędnych reform.

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Nawrocki w Pałacu, reformy w zawieszeniu. Agencje alarmują

Źródło:
PAP

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała byłego wysokiego rangą menedżera związanego z Grupą Orlen. Według informacji tvn24.pl chodzi o wiceprezesa koncernu Michała R. Zatrzymanie ma związek z postępowaniem dotyczącym działalności zagranicznej spółki zależnej Orlenu. Do sprawy odniósł się były prezes Daniel Obajtek. Aresztowanie określił "niczym innym jak polityczną zemstą".

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zgodził się na odroczenie przez Jastrzębską Spółkę Węglową terminu zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne – poinformowała spółka w komunikacie opublikowanym w środę. Wcześniej JSW złożyła wniosek o odroczenie należności w wysokości około 315 milionów złotych.

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Miliony złotych do ZUS mogą poczekać. Jedna decyzja, duża ulga

Źródło:
PAP

Bułgaria spełniła kryteria i może wstąpić do strefy euro 1 stycznia 2026 roku - przekazała Komisja Europejska (KE). Ostateczną decyzję podejmą kraje członkowskie w Radzie Unii Europejskiej. Bułgarskie społeczeństwo jest mocno podzielone w kwestii przyjęcia europejskiej waluty.

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Euro w kolejnym kraju. Bruksela podjęła decyzję

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o pozostawieniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna nadal wynosi 5,25 procent. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie – podała Rada Polityki Pieniężnej w środowym komunikacie.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Choć najem mógłby znacząco przyczynić się do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w Polsce, jego rozwój jest ograniczony - głównie z powodu nieskutecznych regulacji. Jak wskazuje raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), w 2023 roku jedynie 12,7 procent gospodarstw domowych korzystało z najmu, co stanowi jeden z najniższych odsetków w całej Unii Europejskiej.

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Polska w ogonie Europy. To mogłoby uzdrowić rynek

Źródło:
PAP

W 2024 roku w Japonii urodziło się najmniej dzieci od czasu rozpoczęcia prowadzenia ogólnokrajowych statystyk w 1899 roku - poinformowało w środę japońskie ministerstwo zdrowia. Liczba urodzeń wyniosła zaledwie 686 tysięcy, co jest najniższym wynikiem od XIX wieku - przekazała agencja AP.

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Alarm demograficzny. Najmniej dzieci od 126 lat

Źródło:
PAP

Elon Musk, miliarder i były bliski doradca Donalda Trumpa, w prywatnych rozmowach wyraża rosnące niezadowolenie z decyzji podejmowanych przez administrację USA - poinformowała stacja ABC News.

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Miesiąc miodowy się skończył. Musk rozczarowany Trumpem

Źródło:
PAP