W tej chwili Prawo o ruchu drogowym nie mówi wprost o mandacie za słuchanie muzyki przez słuchawki podczas jazdy, ale policjant, w zależności od okoliczności, może ukarać kierowcę, argumentując to brakiem zachowania należytej ostrożności. To może niedługo się zmienić z powodu petycji, która trafiła do parlamentu. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.
Nowy pomysł zakłada bezwzględny mandat w wysokości nawet ponad 2 tysięcy złotych dla kierujących - od rowerzystów do kierowców ciężarówek. Pojawił się on w polskim parlamencie na skutek petycji, która trafiła do Sejmu i Senatu. Komisje ds. petycji zajmą się nią w obu izbach.
Jak podawała niedawno "Rzeczpospolita", zdaniem autora petycji, który chce pozostać anonimowy, wysokość mandatu "powinna być uzależniona od rodzaju pojazdu; najniższa w przypadku poruszanych siłą mięśni, a najwyższa, jeśli chodzi o ciężarówki i pojazdy do transportu ponad czterech osób".
Słuchawki to większe ryzyko
- To jest dobry pomysł, ponieważ musimy pamiętać o tym, że na naszych drogach w zeszłym roku zginęło 1900 osób, co daje 5 osób dziennie. Czyli wsiadając do samochodu, istnieje potencjalne ryzyko, że jednak możemy zrobić komuś krzywdę lub że sami oberwiemy, a słuchawki, które odcinają nas od świata zewnętrznego, potęgują niebezpieczeństwo i ryzyko, że czegoś nie dostrzeżemy, czegoś nie usłyszymy - powiedział w rozmowie z TVN Turbo Marcin Grzebieluch, instruktor ze szkoły bezpiecznej jazdy Carevent.
Mandatami mieliby być karani wszyscy kierujący, od rowerzystów po kierowców ciężarówek i autobusów, ale wprowadzenie nowych regulacji będzie wymagało szczegółowej analizy problemu, bo słuchawki słuchawkom nierówne.
- Są bardzo różnego rodzaju słuchawki. Są słuchawki, których używają osoby niepełnosprawne, niedosłyszące, są słuchawki, które redukują szumy. Są też takie, które odrywają naszą uwagę od tego, co dzieje się wokół pojazdu i słuchając głośnej muzyki możemy nie usłyszeć chociażby nadjeżdżającego pojazdu - powiedział w rozmowie z TVN Turbo kom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
Problem nie dotyczy tylko kierowców aut. W słuchawkach jeździ nawet co czwarty rowerzysta.
Ciekawe badania w 2021 roku przeprowadził Ford. Wynika z nich, że czas reakcji kierowcy słuchającego muzyki przez słuchawki może być nawet o 4 sekundy dłuższy.
Propozycja zmiany przepisów nie zakłada karania pieszych za korzystanie ze słuchawek.
Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Grand Warszawski / Shutterstock