KLM i Air France podnoszą ceny biletów na loty międzykontynentalne. Powodem decyzji linii lotniczych jest wzrost cen ropy. Rzecznik KLM potwierdza, że ceny będą wyższe o około 30-40 euro w klasie ekonomicznej, a w klasie biznes o 100 euro.
Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała wzrost cen ropy na światowych rynkach. Latanie staje się więc coraz droższe, co teraz znajdzie odzwierciedlenie w cenach biletów na loty długodystansowe liniami KLM i Air France.
Linie lotnicze KLM i Air France podnoszą ceny z powodu droższej ropy
Obie linie podniosły w piątek ceny biletów, tłumacząc to właśnie wysokimi cenami paliwa lotniczego. Kupując obecnie bilet na trasie Warszawa – Nowy Jork z przesiadką w Amsterdamie (KLM) lub Paryżu (Air France) zapłacimy o 30-40 euro więcej (100 euro w przypadku klasy biznes) niż jeszcze kilka dni temu.
- Podwyżka dotyczy tylko nowych rezerwacji i nie ma potrzeby dopłacać do biletów, które zostały już zakupione - powiedziała rzeczniczka holenderskiego przewoźnika, cytowana przez dziennik "De Telegraaf".
Amerykańska linia Delta Airlines poinformowała w piątek, że ceny jej biletów wzrosną o 10 proc. Powodem jest również wysoka cena ropy. Na podobny krok zdecydują się także Brussels Airlines - informuje dziennik "Het Nieuwsblad".
Koncern Air France-KLM poniósł w zeszłym roku 3,3 mld euro straty - podano w komunikacie prasowym. To mniej niż w 2020 r., kiedy to francusko-holenderska grupa lotnicza straciła 7,1 mld euro.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock