Do końca tego roku spółka ElectroMobility Poland zamierza ogłosić listę generalnych wykonawców fabryki samochodu elektrycznego Izera w Jaworznie, zaś rok później ma być gotowa lista dostawców najważniejszych komponentów do produkcji – zapowiedział członek zarządu spółki do spraw finansów Sławomir Bekier.
Podczas rozpoczętej we wtorek w Jaworznie szóstej edycji International Automotive Business Meeting - wydarzenia z udziałem przedstawicieli czołowych firm branży motoryzacyjnej - Sławomir Bekier potwierdził, że budowa fabryki polskiego samochodu elektrycznego ma rozpocząć się na początku 2024 r., a pierwsze egzemplarze Izery mają zjechać z linii produkcyjnej pod koniec roku 2025. Według założeń w pierwszym etapie zabudowania fabryki zajmą ok. 170 tys. m kw. – powstaną spawalnia, lakiernia i wydział montażu, a roczna zdolność produkcyjna fabryki osiągnie ok. 100 tys. aut.
Ma powstawać 200 tys. samochodów rocznie
"W kolejnym etapie, wraz z rozwojem rynku i sprzedaży, zakład będzie rozbudowywany (…) - m.in. wybudowana zostanie tłocznia, a zdolność zakładu to będzie 200 tys. sztuk samochodów na rok" – poinformował członek zarządu ElectroMobility Poland. Prace projektowe są w roku. Inwestorem zastępczym, przygotowującym budowę fabryki, jest firma Prochem. - Szereg prac już zostało wykonanych: powstał layout funkcjonalny zakładu, zastały zaprojektowane przebiegi produkcyjne i logistyczne, co jest istotne z punktu widzenia późniejszych kosztów utrzymania i realizacji produkcji. Został opracowany projekt zagospodarowania terenu, zakład został również zaprojektowany w modelu 3d. Została wykonana dokumentacja geologiczna; w tej chwili prowadzimy rozmowy w zakresie udostępnienia mediów dla zakładu – wyliczał Sławomir Bekier.
Czytaj także: Izera tylko na papierze. "Koszty są gigantyczne"
Projekt jest w fazie koncepcyjnej
Przypomniał, że firma ElectroMobility Poland realizuje tzw. fazę koncepcyjną projektu, w której potwierdza jego założenia techniczne i ekonomiczne, buduje łańcuch dostaw i przygotowuje się do budowy fabryki. W marcu ogłoszono partnerstwo z włoskim studiem designerskim Pininfarina, które zaprojektuje wersje produkcyjne trzech modeli Izery, a w listopadzie ubiegłego roku - partnerstwo technologiczne z chińską firmą Geely, która dostarczy platformę samochodu.
- W tej chwili chcemy do końca roku ogłosić listę generalnych wykonawców - to jest szansa dla firm z regionu (woj. śląskiego – red.), z racji tego, że razem z inwestorem zastępczym, Prochemem, mogą wziąć udział w budowie zakładu i obiektów związanych z jego infrastrukturą – powiedział Bekier. Równolegle – jak poinformował – spółka ElectroMobility Poland rozpoczęła prace nad strategią sprzedaży, która będzie uwzględniała również istotne elementy oferty pozasprzedażowej, czyli szeregu usług związanych z korzystaniem z samochodu.
Pierwsze auto ma zjechać z taśmy produkcyjnej w 2025 r.
- Łańcuch dostaw jest budowany tak, aby w końcówce przyszłego roku móc ogłosić największych dostawców komponentowych. Fabrykę rozpoczniemy budować na początku 2024, tak aby w końcówce roku 2025 zjechała pierwsza (…) Izera – poinformował członek zarządu ElectroMobility Poland. Przypomniał, że przeznaczona dla Izery platforma firmy Geely, wykorzystywana m.in. do budowy samochodów marki Volvo, umożliwi zbudowanie samochodu, który będzie przyspieszał do 100 km na godzinę poniżej 7 sekund i będzie miał bardzo dobrą drogę hamowania - ok. 37 m na suchej nawierzchni. Przewidziano dwie wersje bateryjne – z bateriami o pojemności 51 i 69 kilowatogodzin, które – jak mówił Bekier – "czerpią z technologii premium, jeśli chodzi o możliwości ładowania", umożliwiając przejechanie odpowiednio 340 lub 440 km. Przewidywana moc silnika to ponad 270 KM. Auto będzie napędzane na tylne koła. - Co ważne i ciekawe, platforma oferuje również możliwość zastosowania napędu 4x4, aczkolwiek o tym jeszcze nie rozmawiamy – dodał Sławomir Bekier. Izera ma rozwijać prędkość do 160 km na godzinę.
Mówiąc o zasadach współpracy z dostawcami komponentów, przedstawiciel ElectroMobility Poland wyjaśnił, że w pierwszym etapie elementy platformy będą w większości pozyskiwane wspólnie z partnerem technologicznym Geely, co pozwoli uzyskać korzystniejsze warunki handlowe. W dalszej przyszłości również części platformy mogą powstawać w Polsce. - Właściwie już prowadzimy prace nad lokalizacją także elementów platformy, tak aby były one produkowane lokalnie, natomiast jest to proces czasochłonny, wymagający większych nakładów badawczo-rozwojowych. Jednak w dalszym kroku również platforma będzie lokalizowana w Polsce – zapowiedział Bekier. Natomiast od początku lokalnie mają powstawać elementy nadwozia Izery.
- Strategia zakłada ich lokalizację tutaj – czyli na Śląsku, w woj. śląskim, w Polsce, generalnie w Europie; i to lokalizację w krótkim terminie - to znaczy, że od momentu uruchomienia produkcji, czyli tzw. job one, wszystkie te elementy będą pochodzić stąd – zapewnił w Jaworznie przedstawiciel spółki odpowiedzialnej za projekt stworzenia Izery.
Kto będzie dostarczał produkty do budowy aut?
Obecnie w bazie potencjalnych dostawców jest już ok. 250 firm. - Wybory dostawców w ramach naszego projektu będą zasadzały się na procesach, które są standardami w branży motoryzacyjnej: chcemy zabezpieczyć pożądaną jakość, oczekiwaną technologię, specyfikację techniczną (która ma być podana wkrótce – PAP). Ale przede wszystkim nasza Izera jest pozycjonowana w segmencie masowym, zatem procesy także będą opierały się na zasadach konkurencyjności: ten produkt ma być dostępny dla naszych klientów i powinien być absolutnie konkurencyjny w swoim segmencie – powiedziała dyrektor łańcuchu dostaw w ElectoMobility Poland Beata Białoń-Dudek. Rozpoczęta we wtorek w Jaworznie szósta edycja International Automotive Business Meeting to dwudniowe wydarzenie motoryzacyjne, podczas którego eksperci i praktycy z branży automotive z Europy Środkowo-Wschodniej wymieniają się doświadczeniami i dyskutują o trendach w motoryzacji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24