Senackie komisje przyjęły poprawki w noweli zakładającej między innymi rezygnację z naliczania składki zdrowotnej od przychodów ze zbycia środków trwałych. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2025 roku.
We wtorek senackie komisje budżetu i finansów publicznych oraz zdrowia omawiały ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Jak powiedział w trakcie obrad komisji wiceminister finansów Jarosław Neneman, prace nad zmianami w ustawie o składce zdrowotnej trwały od miesięcy. Ich efektem jest kompromis "rozłożony na dwa etapy". Dodał, że koszt nowych rozwiązań to ok. 1,3-1,4 mld zł. Nowelizacja ma wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
Zmiany w składce zdrowotnej
- Od przyszłego roku minimalna składka zdrowotna nie będzie naliczana od płacy minimalnej, jak obecnie, ale od 75 procent płacy minimalnej - powiedział Neneman.
Dodał też: - Zmienią się zasady naliczania składki zdrowotnej przy zbyciu środków trwałych. Proponujemy odejście od sytuacji, kiedy zbycie środka trwałego zwiększało podstawę naliczania składki. Przy czym w Sejmie został dodany przepis, który wprowadza fakultatywność - to przedsiębiorca będzie decydował, czy brać pod uwagę przychody ze sprzedaży środków trwałych przy liczeniu podstawy składki, czy też nie.
Jak wyjaśnił, to rozwiązanie na wypadek, gdyby dla kogoś możliwość zaliczenia środków trwałych do podstawy naliczania składki była korzystna.
W trakcie prac w Senacie zaproponowane zostały poprawki legislacyjne i porządkujące. Komisje opowiedziały się za ich przyjęciem. Teraz ustawa wróci pod obrady Senatu.
Ubytek wpływów z tytułu składki zdrowotnej będzie rekompensowany z budżetu państwa
W minioną środę przepisy zostały uchwalone przez Sejm. Nowelizację poparło 248 posłów, przeciwnych zmianom było 6 posłów, a 171 wstrzymało się od głosu. Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie rządowego projektu nowelizacji, o co wnioskowało koło Razem. Sejm nie poparł też wniosków mniejszości zgłoszonych przez PiS.
Minister finansów Andrzej Domański, prezentując w minionym tygodniu w Sejmie rządowe projekty ustaw obniżające składkę zdrowotną dla przedsiębiorców, powiedział, że to "rozsądny kompromis" między oczekiwaniami przedsiębiorców, możliwościami budżetowymi oraz zachowaniem proporcjonalności oskładkowania różnych form działalności zarobkowej.
Podkreślił, że proponowane zmiany nie wpłyną na poziom środków w dyspozycji NFZ, bo ubytek wpływów z tytułu składki zdrowotnej będzie rekompensowany z budżetu państwa.
Czytaj również: Będą zmiany w składce zdrowotnej >>>
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: chayanuphol/Shutterstock