Dwóch mężczyzn wypadło z dmuchanego kajaka podczas spływu rzeką Narew w Tykocinie (Podlaskie). Jeden z nich nie żyje. Na miejscu pracowało pięć zastępów straży pożarnej.
Zgłoszenie o wywróconym kajaku wpłynęło do białostockiej straży w sobotę o godz. 21.51. - Otrzymaliśmy informację, że w Tykocinie wywrócił się dmuchany kajak, z którego wypadło dwóch mężczyzn. Na miejscu pracowały cztery zastępy zawodowej i jeden zastęp ochotniczej straży pożarnej. Łącznie w akcji uczestniczyło 20 ratowników - przekazała młodsza kapitan Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Białymstoku.
- Do akcji zadysponowano także ekipy wodno-nurkowe, które finalnie nie dojechały na miejsce, ponieważ przed ich przejazdem mężczyźni zostali zlokalizowani - dodała.
Jedna osoba nie żyje
- Jeden z mężczyzn został wyciągnięty z wody przez osoby postronne. Drugi został odnaleziony przez strażaków, którzy przeprowadzili reanimację. 33-latka nie udało się uratować - przekazała mł. kpt. Walentynowicz-Niedbałko.
Akcja służb zakończyła się o godz. 1.16 w niedzielę.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24