Zatrzymane dwie 18-latki są mieszkankami powiatu suwalskiego. Z ustaleń śledczych wynika, że wystawiały na jednym z popularnych portali sprzedażowych telefony znanej marki. Po cenach znacząco niższych niż rynkowe. Co skutecznie przyciągało potencjalnych kupujących.
"Dopiero po opłaceniu przesyłki przy odbiorze i otworzeniu paczki pokrzywdzeni orientowali się, że zamiast zamówionych urządzeń w środku znajdują się ziemniaki. Wówczas kontakt ze sprzedającymi urywał się" – czytamy w komunikacie na stronie Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Straty na ponad dwa tysiące złotych
Funkcjonariusze podczas przeszukań u 18-latek zabezpieczyli m.in. sprzęt elektroniczny oraz telefony, które mogły być wykorzystywane do prowadzenia przestępczej działalności. Teraz śledczy sprawdzają, czy podejrzane mogły działać na większą skalę.
Usłyszały już zarzuty popełnienia trzech czynów oszustwa, którymi spowodowały straty w wysokości ponad dwóch tysięcy złotych.
Do ośmiu lat więzienia
"Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt" – głosi komunikat.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja nadal ustala liczbę pokrzywdzonych.
Autorka/Autor: tm/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Suwałki