Wycięli 170-letnie sosny niedaleko uzdrowiska. Protestują społecznicy, ekolodzy i ornitolodzy

Źródło:
tvn24.pl
Supraśl. Leśnicy wycięli 167-letnie sosny. Rosły niedaleko miasta, które ma status uzdrowiska (materiał z 25.03.2022)
Supraśl. Leśnicy wycięli 167-letnie sosny. Rosły niedaleko miasta, które ma status uzdrowiska (materiał z 25.03.2022)
wideo 2/4
Supraśl. Leśnicy wycięli 167-letnie sosny. Rosły niedaleko miasta, które ma status uzdrowiska

Obok drogi z Supraśla (Podlaskie) do Majówki jeszcze niedawno rosły blisko 170-letnie sosny. Nadleśnictwo wycięło ponad sto z nich, tłumacząc że osiągnęły już – z punktu widzenia jakości drewna - maksimum swego wieku. Takie tłumaczenia nie satysfakcjonują społeczników, ekologów i ornitologów, którzy sprzeciwiali się wycinkom.  

- W sezonie jest tu zawsze bardzo dużo ludzi. To popularna trasa, z której – poza spacerowiczami - korzystają rowerzyści czy też biegacze. Dlatego też to, co się stało jest tak bulwersujące – mówi Elżbieta Sawicka, jeden z koordynatorów inicjatywy SupraślLAS.

Chodzi o 167-letnie sosny, które rosły tuż przy drodze Supraśl-Majówka. – Pierwsze drzewa zostały wycięte już jakiś kilometr od Supraśla, czyli miasta, które ma status uzdrowiska. To kolejny argument za tym, że te drzewa powinny zostać – podkreśla Sawicka.

Wycięto ponad sto drzew w wieku 167 latSupraśLAS

Nadleśnictwo: wycinki zgodne z prawem

Wycinka została przeprowadzona na obszarze obejmującym ponad trzy hektary, co stanowi połowę wydzielenia 263i. Objęła, jak poinformowało nas Nadleśnictwo Supraśl, ponad 100 drzew we wspomnianym wieku.

W opublikowanym przez nadleśnictwo oświadczeniu czytamy, że "ani plany ochrony obszarów Natura 2000, ani plan ochrony Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej nie zabraniają wykonania w tym miejscu, zgodnego z prawem i ze sztuką leśną zrębu. Leży on też poza obszarem strefy ścisłej uzdrowiska."

- To tylko pokazuje, że te wszystkie formy ochrony to tylko ochrona pozorowana, która kompletnie nic nie wnosi jeśli chodzi o ochronę cennych przyrodniczo podmiejskich lasów, które tracą właśnie resztki starodrzewów – komentuje Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska.

Fundacja Dzika Polska: większość drzew była żywa

Dodaje, że tego typu lasy można użytkować w mniej inwazyjny sposób, pozostawiając przynajmniej część najstarszych drzew.

Jak informuje nadleśnictwo, drzewa osiągnęły już – z punktu widzenia jakości drewna - maksimum swego wiekuSupraśLAS

– Tym bardziej, że większość była żywa. Zdumiewa mnie też, że nie ma reakcji ze strony władz Supraśla. Przez takie wycinki miasto może przecież stracić status uzdrowiska. W dokumentach, którymi je powołano jest przecież mowa o tym, że otaczające Supraśl lasy posiadają cenne walory bioterapeutyczne. Jak czytamy w uchwale rady miasta z 2019 roku, wspomniane walory polegają na tym, że w powietrzu obecne są fitoaerozole - olejki eteryczne z grupy terpenów, wydzielane przez drzewostany szpilkowe. W uchwale napisano też, że "tego typu lasy oddziałują leczniczo na choroby układu oddechowego (aromatoterapia). Substancje lotne zawarte w powietrzu poza działaniem dezynfekcyjnym obniżają ciśnienie krwi i wpływają tonizująco na układ nerwowy" – podkreśla Adam Bohdan.

Ornitolodzy twierdzą, że słyszeli tu włochatkę

Do nadleśnictwa wysłanych zostało szereg pism ze sprzeciwem wobec wycinek. Tak zrobiło chociażby - organizujące w Supraślu od wielu lat spotkania z naturą i sztuką - Stowarzyszenie Uroczysko, które stwierdziło, że wycinka starodrzewu oznacza znaczącą zmianę krajobrazu co pozbawi użytkowników drogi "widoku starych borów sosnowych, które są nierozerwalnie kojarzone z Uzdrowiskiem Supraśl". Z kolei Towarzystwo Przyrodnicze Dubelt podkreśla, że drzewostan sosnowy w takim wieku jest w skali Puszczy Knyszyńskiej dużą rzadkością. W piśmie jest też mowa o tym, że gniazdowały tu w ostatnich latach takie ptaki jak dzięcioł czarny, jarząbek, siniak i sóweczka. To również obszar występowania włochatki, czyli chronionego gatunku sowy, który wymieniony jest na czerwonej liście ptaków Polski zagrożonych wyginięciem.

- Ostatni raz słyszeliśmy tego ptaka wiosną zeszłego roku, gdy prowadziliśmy na terenie, o którym mowa, nocne badania. Trzeba też pamiętać, że włochatka jest dość mobilnym gatunkiem. Nawet jeśli sowy tej akurat nie ma w danym miejscu, nie oznacza to, że niedługo się nie pojawi. Szczególnie, że miejsce to spełnia wymogi siedliskowe tego gatunku - mówi Tomasz Tumiel, ornitolog z Towarzystwa Przyrodniczego Dubelt.

Dodaje, że kiedy był tam w połowie lutego (czyli niedługo przed wycinką – przyp. red.) z innymi przedstawicielami towarzystwa, widział drzewa dziuplaste.

- Pomimo, że część z nich została oznaczona jako drzewa ekologiczne, co oznacza że ocaleją, to zauważyliśmy cztery sosny z dziuplami, których oznaczenie wskazywały, iż są przeznaczone do wycinki. A trzeba wiedzieć, że na terenie Nadleśnictwa Supraśl obowiązuje Krajowy Standard Gospodarki Leśnej FSC w Polsce, który mówi, że nie usuwa się drzew dziuplastych o ile nie zagrażają one bezpieczeństwu ludzi. Standard nakazuje też sprawdzanie przed wycinką, czy dane drzewo nie ma dziupli – zaznacza ornitolog.

Nadleśniczy: istniejąca niegdyś strefa ochrony włochatki została zlikwidowana

- Drzew dziuplastych jest na tym terenie 16. Wszystkie zostały zachowane. Również te, które wskazali ornitolodzy, w piśmie, które do nas wysłali. W żadnym razie nie były one oznaczone do wycinki – mówi Tomasz Bozik, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Supraśl.

Natomiast jeśli chodzi o włochatkę, to – jak wskazuje - istniejąca niegdyś strefa ochrony tego ptaka została przed kilku laty, decyzją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, zlikwidowana z powodu jej opuszczenia przez ten gatunek.

- Leśniczy, który jest notabene pasjonatem ornitologii, nie zaobserwował aby włochatka tu wróciła – zaznacza zastępca nadleśniczego.

Nie było zastrzeżeń do projektu Planu Urządzenia Lasu

Podkreśla, że wycinki zostały zaplanowane w, obowiązującym od 2016 roku, Planie Urządzenia Lasu.

- A podczas - prowadzonych przed jego zatwierdzeniem - konsultacji społecznych nie zgłaszano w tej sprawie zastrzeżeń – podkreśla Tomasz Bozik.

Czytaj też: Chcą budować ścieżkę rowerową w Puszczy Białowieskiej. Oznacza to wycinkę ponad czterech tysięcy drzew

Jak czytamy w oświadczeniu nadleśnictwa "obecny, stary las posadzony ponad sto sześćdziesiąt lat temu, właśnie został ścięty, bo osiągnął już – z punktu widzenia jakości drewna - maksimum swego wieku".

Według leśników, las zacząłby niedługo zamierać

- W kolejnych latach zacząłby zamierać. Część drzew była zainfekowana przez grzyby, część miała bardzo krótkie igły, co oznacza, że niedługo zaczynałyby już usychać. Jeszcze inne miały spękane pnie, po tym jak w 2016 roku przeszła tędy wichura – twierdzi Tomasz Bozik.

Dodaje, że wiosną przyszłego roku zostanie tu posadzony nowy las, natomiast pozyskane obecnie drewno zostanie sprzedane na terenie powiatu białostockiego.

- Społeczeństwo chce wszak żyć ekologicznie, budować domy z drewna, mieć drewniane meble, schody czy podłogi – zaznacza.

Leśnicy nie mają w planach kolejnych wycinek

Podkreśla, że oprócz wydzielenia, o którym mowa nadleśnictwo wycięło też – będące w podobnym wieku – sosny, rosnące w pobliżu estakady, która jest częścią trasy z Białegostoku do Supraśla.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

– W tym roku, jak i w dwóch następnych, żadnych większych wycinek w bezpośrednim sąsiedztwie Supraśla nie planujemy – mówi Tomasz Bozik.

Burmistrz: Sprawa ma też swój aspekt wizualny

W najbliższym czasie do nadleśnictwa zostanie wysłane, odnoszące się do wycinek, stanowisko gminy.

Drzewa rosły przy popularnej trasie, z której korzystają spacerowicze, rowerzyści czy też biegaczeSupraśLAS

- Będę prosił Lasy Państwowe, aby następnym razem wzięły pod uwagę nie tylko uregulowania prawne, ale też fakt że w takich miejscach jak to, o którym mowa drzewa rosły tuż przy uczęszczanej trasie. Sprawa ma też swój aspekt wizualny – mówi burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski.

Będzie też sugerował nadleśnictwu, aby w podobnych przypadkach, jeśli drzewa z różnych powodów będą musiały być wycięte, to aby pozostawić przynajmniej część z nich. – Natomiast jeśli chodzi o kwestie uzdrowiskowe, to faktycznie w dokumentach jest mowa o walorach pobliskich lasów i olejkach eterycznych wydzielanych przez drzewa, jednak trzeba pamiętać, że miejsce o którym mówimy leży poza strefą ścisłej ochrony uzdrowiskowej. Wycinku mogły więc być przeprowadzone – zaznacza burmistrz.

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: SupraśLAS

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. Teraz zdradził, co w nim jest

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. Teraz zdradził, co w nim jest

Źródło:
Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium