Ministerstwo Finansów opublikowało ranking polskich gmin według wpływów z podatków. Na 2476. (przedostatnim) miejscu znalazła się gmina Przytuły w województwie podlaskim. - Każdemu to się trochę daje we znaki - przyznaje jedna z mieszkanek.
W Przytułach tak zwany wskaźnik G (wskaźnik dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca) na 2022 rok wyniósł 558,67. Dla porównania w łódzkim Kleszczowie, plasującym się na samym szczycie rankingu, wskaźnik G wynosi 29704,36, czyli 53 razy więcej.
W Przytułach mieszka około 2000 mieszkańców, jak jednak mówi wójt, gmina z roku na rok się wyludnia. Młode osoby wyprowadzają się i nie chcą zajmować się rolnictwem.
Czytaj też: Najbogatsze i najbiedniejsze gminy w Polsce
Mieszkanka Przytuł: każdemu to się trochę daje we znaki
- Z własnych środków nie jesteśmy w stanie wiele zrobić. Ale to powoduje, że pozyskujemy masę środków zewnętrznych. Każda inwestycja, jaką przeprowadzamy, jest przeprowadzana w związku z bardzo dużym dofinansowaniem - twierdzi wójt Przytuł Kazimierz Ramotowski.
Reporter TVN24 spotkał pod urzędem gminy panią Teresę, która przyszła złożyć wniosek o dodatek węglowy. - Każdemu to się trochę daje we znaki. My renciści, wiadomo, że skąpo dla nas jest. Gdyby dzieci nie pomogły, to też by było ciężko. Renty jest mało, a wydatki są duże - mówi seniorka.
Inna mieszkanka dodaje: - Te ceny są troszkę wygórowane czasami. Jeśli emerytura jest wyższa, to można sobie na coś pozwolić, ale jeśli niższa, to trzeba skromniej. Wiadomo, trzeba kupić artykuły spożywcze, no i leki, które są drogie.
Wójt gminy obawia się o ogrzewanie szkoły podczas nadchodzącego sezonu zimowego i przewiduje znaczące oszczędzanie energii, między innymi poprzez wyłączanie oświetlenia ulicznego w określonych godzinach.
Źródło: TVN24 Kraków, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Białystok