48-letnia rowerzystka wjechała na przejście dla pieszych w Łukowie (Lubelskie) i została potrącona przez samochód. Kobieta uderzyła głową w krawężnik. Policjantom powiedziała, że zawsze przejeżdżała tamtędy rowerem. Tym razem została ukarana mandatem.
Policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu w Łukowie w poniedziałek (25 lipca) po godzinie 15.30.
- Mundurowi, którzy przyjechali we wskazane miejsce ustalili, że kierująca samochodem 33-latka zderzyła się z 48-letnią rowerzystką - mówi aspirant sztabowy Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Na szczęście doznała jedynie niegroźnych urazów
Na opublikowanym przez policję nagraniu widać, że kobieta jechała rowerem po chodniku, po czym wjechała na przejście dla pieszych. Tam została potrącona przez auto.
- Upadła z jednośladem na jezdnię, uderzyła twarzą w krawężnik. Jak się później okazało, na szczęście doznała jedynie niegroźnych urazów. Po udzieleniu pomocy medycznej wróciła do domu - zaznacza policjant.
Ukarali ją mandatem
Jak mówi, 48-latka tłumaczyła mundurowym, że zawsze w tym rejonie jeździła rowerem po chodniku i przejeżdżała na drugą stronę drogi po przejściu dla pieszych.
- Policjanci uświadomili jej, że taki manewr dozwolony jest tylko w miejscu, gdzie jest wyznaczony przejazd dla rowerzystów, a przejście dla pieszych nie jest miejscem do przejeżdżania dla rowerzystów - podkreśla Józwik. I dodaje, że kobieta została ukarana mandatem.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja