36-letnia kobieta z dwójką znajomych miała zaatakować i okraść swojego byłego partnera. Powodem miał być niespłacony przez 47-letniego mężczyznę dług. Podczas bójki jeden z agresorów ugodził 47-latka nożem. Sprawcy usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi im do 15 lat więzienia. Zarzuty usłyszał też 47-latek. Okazało się, że miał okradać swojego pracodawcę.
Do rozboju doszło w jednym z mieszkań przy alei Spółdzielczości Pracy w Lublinie w nocy z niedzieli na poniedziałek (23 na 24 października).
Jak relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, w pewnym momencie do mieszkania weszła jego była partnerka, która zażądała od 47-latka zwrotu pieniędzy, które miał być jej winny. Towarzyszyli jej dwaj znajomi. - Gdy mężczyzna odmówił, sprawcy stali się agresywni i zaczęli bić pokrzywdzonego. Jeden z nich używając noża, ranił ofiarę rozboju. Na koniec napastnicy zabrali saszetkę, w której miało być ponad dwa tysiące złotych oraz dokumenty - relacjonuje Gołębiowski.
Policjanci o zdarzeniu poinformowani zostali następnego dnia rano. Sprawcy w wieku 36, 37 i 42 lat zostali namierzeni i zatrzymani przez mundurowych. Część skradzionych przez nich pieniędzy udało się odzyskać.
Zarzuty dla trzech osób. Zaatakowany 47-latek był poszukiwany przez policję
Zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi im do 15 lat więzienia. Dla 36-latki kara może być wyższa, bo za popełnione przestępstwo będzie odpowiadać w warunkach recydywy. Prokurator na wniosek policji wystąpił do sądu o tymczasowy areszt dla zatrzymanych.
Jak ustalili policjanci, pokrzywdzony 47-latek był poszukiwany przez mundurowych z komisariatu w Niemcach. - Mężczyzna okradał swojego pracodawcę. Jego łupem padł telefon komórkowy, elektronarzędzia, rower, pieniądze oraz biżuteria - informuje Gołębiowski.
Łączne straty oszacowano na blisko 30 tysięcy złotych. Część mienia mundurowi odzyskali w lombardach. 47-latek usłyszał zarzuty kradzieży i zniszczenia mienia w warunkach recydywy.
Źródło: tvn24.pl/KMP Lublin
Źródło zdjęcia głównego: KMP Lublin