Ktoś zostawił przy wiatach śmietnikowych w kilku punktach Lublina worki z odpadami pochodzącymi z rozebranych aut. Strażnicy miejscy przeglądają śmieci, szukając czegoś, co pozwoliłoby ustalić, kto jest odpowiedzialny za zaśmiecanie. Proszą też mieszkańców o wszelkie informacje.
- Do tej pory owszem zdarzały się w Lublinie tego typu przypadki, ale nigdy nie na taką skalę - mówi Robert Gogola, rzecznik lubelskiej straży miejskiej.
W niedzielę (9 stycznia) strażnicy odebrali zgłoszenie, że obok wiaty śmietnikowej na osiedlu przy ulicy Samsonowicza leżą worki z odpadami.
130 worków, a w każdym 10-20 kilogramów odpadów
- Na miejscu naliczyliśmy 60 worków. W środku były elektrośmieci i plastik z samochodów. Zrobiliśmy objazd po mieście i bardzo podobne odpady znaleźliśmy też obok wiat przy Harnasie, Symfonicznej i Żywnego. Wszystko wskazuje, że zostawiła je ta sama osoba czy też grupa osób. Łącznie wszystkich worków było 130, a w każdym 10-20 kilogramów odpadów – opowiada rzecznik.
Strażnicy przejrzeli już zawartość większości worków. Chcą znaleźć coś, co pomogłoby ustalić, kto jest odpowiedzialny za zaśmiecanie. Zdarza się, że wśród odpadów uda się znaleźć jakieś paragony czy koperty z adresem.
Jeśli nie uda się znaleźć sprawców, za utylizację odpadów zapłacą spółdzielnie
- Na razie nic takiego jednak nie znaleźliśmy. Worki leżą w miejscach, gdzie je zastaliśmy. Jeśli nie uda nam się znaleźć sprawcy czy sprawców, koszt wywiezienia śmieci i ich utylizacji spadnie na zarządców nieruchomości, czyli w tym przypadku dwie spółdzielnie mieszkaniowe – zaznacza nasz rozmówca i apeluje do mieszkańców o pomoc. – Być może ktoś widział przy wspomnianych ulicach samochód dostawczy czy ciężarowy, z którego wyrzucane byłyby te odpady.
Straż miejska może wystawić mandat za zaśmiecanie w wysokości do 500 złotych.
- Mamy też prawo bezpośrednio skierować sprawę do sądu. Wtedy za zaśmiecanie grozi grzywna nawet do pięciu tysięcy złotych. Oczywiście, niezależnie od tego, czy sprawa trafi do sądu, sprawca będzie też musiał na własny koszt zabrać i legalnie zutylizować śmieci – podkreśla Robert Gogola.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Lublinie