Oni patrolowali jezioro Wigry, on wzywał pomocy. Nastoletni windsurfer stracił orientację na wodzie i nie miał siły dopłynąć do brzegu.
Niebezpieczna sytuacja na jeziorze Wigry (woj. podlaskie). W piątek około godz. 13 interweniowali tam policyjni wodniacy oraz Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Pomocy potrzebował miłośnik sportów wodnych. Mężczyznę wypatrzyli policjanci, którzy patrolowali motorówką Wigry.
"Policjanci natychmiast ruszyli w jego kierunku. Okazało się, że młodego mężczyznę zaskoczyła nagła zmiana pogody - silny wiatr, opady deszczu i wysoka fala. Wychłodzony nastolatek przyznał się, że jest początkującym windsurferem, stracił orientację i nie jest w stanie sam dopłynąć do brzegu" - poinformowała suwalska policja.
Policjanci wraz ratownikami WOPR przetransportowali bezpiecznie nastolatka na brzeg.
Wigry to jezioro rynnowe, które znajduje się na terenie Wigierskiego Parku Narodowego. Jego powierzchnia to 21,7 km kw.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Suwałki