Prokuratura w Lublinie wyjaśnia, jak doszło do śmierci żołnierza 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego, który źle się poczuł po spadochronowym skoku do wody. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek, 3 lipca, nad Jeziorem Białym koło Włodawy. Po wykonaniu podczas rutynowych ćwiczeń skoku do wody 31-letni żołnierz 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego źle się poczuł i poprosił o przewiezienie do szpitala na badania.
"Zapaść prawdopodobną przyczyną śmierci"
Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia ratunkowego, która przetransportowała mężczyznę do szpitala we Włodawie. - Pomimo intensywnej akcji reanimacyjnej lekarzom nie udało się go uratować. Prawdopodobną przyczyną śmierci żołnierza była zapaść – informuje komunikat przekazany PAP przez oficera prasowego 2. Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego. Teraz to, co się stało, wyjaśnia Wydział Do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Sekcja zwłok zmarłego żołnierza została zaplanowana na wtorek.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia domena publiczna/ Grzmucin