Jak przekazała starsza aspirant Karolina Wojciekian z policji w Łomży, w połowie marca po godzinie piątej rano pracownik monitoringu miejskiego w Jedwabnem zauważył, jak kierowca forda wyrzuca przez okno pełną reklamówkę. - Okazało się, że są w niej śmieci. Pracownik urzędu od razu powiadomił miejscowych policjantów - podała.

Zachowanie kobiety widać na nagraniu z monitoringu. Jej auto najpierw zwalnia, przystaje, a na ziemię spada reklamówka.

Czytaj też Wyrzucili śmieci przy skrzyżowaniu, "na czyjeś zlecenie". Dostali mandaty

Funkcjonariusze o sprawie powiadomili 20 kwietnia.

Tłumaczyła, że wyrzuciła śmieci, bo spieszyła się do pracy

Sprawczynią okazała się 49-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego. - Mundurowym, którzy na co dzień zajmują się sprawami o wykroczenia, kobieta tłumaczyła, że wyrzuciła śmieci, bo spieszyła się do pracy. Stwierdziła, że firma sprzątająca miasto i tak zabierze je na wysypisko - opisała policjantka.

Za popełnione wykroczenie 49-latka będzie odpowiadała przed sądem. Grozi za nie grzywna do pięciu tysięcy złotych.

Czytaj też Wyrzuciła śmieci, przyłapała ją fotopułapka. "Po kilku dniach zapukali do jej mieszkania"

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo