Powiedziała, że partner stosuje wobec niej przemoc. Policjant kazał mu natychmiast opuścić mieszkanie

Policjant wydał nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania (zdjęcie ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w powiecie monieckim
Źródło: Google Earth

66-latek miał stosować fizyczną i psychiczną przemoc wobec swojej partnerki. Dzielnicowy z Moniek (woj. podlaskie) skorzystał z uprawnień, jakie daje mu ustawa antyprzemocowa i nakazał mężczyźnie natychmiast opuścić mieszkania. Nie może też przez 14 dni zbliżać się do miejsca zamieszkania partnerki. Teraz policjanci gromadzą materiał dowodowy, mający ustalić zakres jego odpowiedzialności 66-latka.

Zaczęło się od tego, że 63-letnia mieszkanka gminy Mońki zgłosiła się na policję i powiedziała o swoim partnerze, który od blisko dwóch lat miał stosować wobec niej przemoc psychiczna i fizyczną. Do miejsca zamieszkania kobiety pojechał dzielnicowy.

"Po szczegółowych ustaleniach sporządził niebieską kartę. Policjant wydał również wobec 66-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do miejsca zamieszkania partnerki i jego bezpośredniego otoczenia" - pisze w komunikacie aspirant Izabela Januszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach.

Policjant wydał nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania (zdjęcie ilustracyjne)
Policjant wydał nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Skorzystał z uprawnień wynikających z ustawy antyprzemocowej

Mundurowy skorzystał tym samym z uprawnień, jakie dają mu przepisów ustawy antyprzemocowej, która weszła w życie 30 listopada 2020 roku.

Czytaj też: Dramat skatowanego Kamila trwał kilka lat. Kalendarium wydarzeń

"Za niestosowanie się osoby do wydanego przez policję zakazu lub nakazu, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia" – zaznacza policjantka.

66-latkowi może grozić do pięciu lat więzienia

Teraz mundurowi gromadzą materiał dowodowy, mający ustalić zakres odpowiedzialności 66-latka.

"Zgodnie z kodeksem karnym za znęcanie się grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności" – podkreśla asp. Januszkiewicz.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: